Kosztowna ciekawość turystów. Celowo weszli na teren pasa przy granicy z Rosją
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gołdapi za wejście na pas drogi granicznej ukarali mandatami dwóch mieszkańców Krakowa. Polak i Angolczyk, jak podały służby, przyjechali w rejon granicy, bo chcieli zobaczyć z bliska słup polski i rosyjski.
2023-03-28, 12:18
Funkcjonariusze Straży Granicznej zauważyli 24 marca, że w rejonie granicy polsko-rosyjskiej przebywają dwie osoby. Mężczyźni weszli na pas drogi granicznej, po czym oddalili się. Kilka minut później ponownie złamali przepisy i ruszyli pasem drogi granicznej.
- Mężczyźni postanowili po nim pospacerować - relacjonuje major Straży Granicznej Mirosława Aleksandrowicz. - Turyści przyznali, że z ciekawości złamali przepisy - dodała.
Okazało się, że mieszkaniec Krakowa przyjechał do kolegi w Gołdapi, następnie zaprosił obywatela Angoli, który na co dzień również mieszka w Krakowie.
Posłuchaj
Major Straży Granicznej Mirosława Aleksandrowicz o zatrzymaniu ciekawskich turystów (IAR) 0:28
Dodaj do playlisty
Zatrzymani powiedzieli funkcjonariuszom Straży Granicznej, że o zewnętrznej granicy UE, dowiedzieli się od miejscowej ludności. Tak ich to zaciekawiło, że z bliska chcieli zobaczyć i sfotografować tablice informacyjne, oznaczenia granicy państwa oraz samą linię granicy wraz ze słupami Polski i Rosji.
REKLAMA
Ciekawscy turyści zostali ukarani mandatami po 150 złotych.
Od początku roku Straż Graniczna zatrzymała na polsko-rosyjskiej granicy 5 osób, które weszły na pas graniczny z ciekawości albo zabłądziły w jej okolice.
Czytaj także:
- Nielegalni migranci zaatakowali funkcjonariuszy SG. Rzucali kamieniami [NAGRANIE]
- Powstanie nowa szkoła wyższa. Będzie kształcić funkcjonariuszy Straży Granicznej
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA