W tym rankingu jesteśmy lepsi od Niemców. Polska najbardziej atrakcyjna dla europejskich firm

Dokument zatytułowany "Generacyjna zmiana w strategii zaopatrzenia" analizuje zmiany, jakie zachodzą w globalnej gospodarce po pandemii COVID-19. W szczególności skupia się na reshoringu - przenoszeniu zdolności produkcyjnych na rynek sprzedaży, near-sourcingu - zmianie podwykonawców na położonych nieco bliżej docelowych rynków zbytu i nearshoringu - przenoszeniu zdolności produkcyjnych w pobliże rynku zbytu.

Wysoki priorytet zmiany

Z analizy Reutersa i Maerska wynika, że załamanie łańcuchów dostaw wywołane COVID-19 skłoniło większość przedsiębiorców do zmiany dostawcy materiałów produkcyjnych i komponentów, a także wpłynęło na strategię pozyskiwania klientów większości firm.

W dodatku, ponad połowa (57,8 proc.) badanych przedsiębiorstw przyznaje, że zmiana dostawców jest wysokim lub średnim priorytetem dla ich organizacji. Większość ankietowanych nie chce jednak zmieniać miejsca wytwarzania swoich produktów - planuje to ponad co trzeci (37,7 proc.) badanych firm. Wśród tych, które rozważają relokowanie hal produkcyjnych, 45,2 proc. uznaje to jednak za wysoki lub najwyższy priorytet.

Wśród głównych powodów skłaniających do relokacji całości lub części działalności, świat wskazuje na chęć uelastycznienia łańcuchów dostaw i skrócenie czasu transportu, Europa zaś na opóźnienia w dostawie surowców, inflację i zaburzenia dostaw.

Polska wygrywa z Niemcami

W rankingach krajów branych pod uwagę jako cel przenoszenia operacyjnej części działalności (near-sourcing, nearshoring, reshoring), Polska zajmuje 4. miejsce w ujęciu globalnym. Nad Wisłą bezpieczną przystań widzi 13,3 proc. ankietowanych firm.

Wśród firm europejskich "widoczny jest jasny trend, by sprowadzać procesy i działalność na rynki zbytu albo tak blisko, jak się da" - czytamy w analizie Reutersa i Maerska. Firmy najchętniej (w blisko 25 proc.) przeniosłyby swoją działalność na rynerk docelowy - podkreślono.

Zaraz potem, w zestawieniu krajów najczęściej rozważanych jako bezpieczna przystań, biorąc pod uwagę reshoring i near-sourcing, blisko jedna na cztery (23,3 proc.) europejskich firm wskazuje Polskę. Dalej są Niemcy (19,4 proc.), Turcja (12,4 proc.) i Wielka Brytania (10,9 proc.).

"Polska i Niemcy wiodą prym jako atrakcyjne lokalizacje near sourcingu z wysokimi możliwościami wytwórczymi" - oceniają analitycy.

Badane w większości europejskie firmy

Badanie Reutersa i Maerska przeprowadzono między 2 sierpnia a 13 września 2022 r. Obejmowało ono w większości europejskie przedsiębiorstwa (57,1 proc.), o dochodach poniżej 100 m dolarów (45,1 proc.) i działające w produkcji/ sprzedaży (42,1 proc.).

Czytaj także:

• Czesi kupują w Polsce. Niższe ceny zachęcają
• Polska z najniższym po Czechach bezrobociem w UE. Znamy nowe dane Eurostatu

Reuters, wPolityce.pl/ mbl