Raport o stratach wojennych u prezydenta Niemiec. "Berlin wciąż nie chce sobie uświadomić skali popełnionych zbrodni"
- Zawsze jest czas i miejsce na to, aby przypomnieć Niemcom o tych sprawach, które usiłują przemilczeć - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Łukasz Jasina ocenił pozytywnie przekazanie prezydentowi Niemiec Frankowi-Walterowi Steinmeierowi raportu dotyczącego strat wojennych podczas uroczystości związanych z 80. rocznicą powstania w getcie warszawskim.
2023-04-25, 09:45
- Powstanie w getcie warszawskim wywołali obywatele polscy mordowani przez państwo, którego kontynuacją jest Republika Federalna Niemiec. Zawsze jest czas i miejsce na to, aby przypomnieć Niemcom o tych sprawach, które usiłują przemilczeć - podkreślił Łukasz Jasina. - O ile obecne niemieckie państwo dobrze rozlicza się z kwestią Zagłady, o ile dobrze rozlicza się ze zbrodniami np. na terenie byłego Związku Radzieckiego, o tyle ciągle nie chce sobie uświadomić skali zbrodni popełnionych w Rzeczpospolitej Polskiej" - zwrócił uwagę rzecznik dyplomacji.
Raport dot. strat wojennych
Podstawą działań polskiego rządu jest zaprezentowany 1 września ubiegłego roku "Raport o stratach wojennych", zgodnie z którym straty ludzkie i materialne Polski wynikające z okupacji niemieckiej wynoszą ponad 6 bilionów złotych.
Posłuchaj
W ubiegłym tygodniu rząd przyjął uchwałę w sprawie konieczności uregulowania w stosunkach polsko-niemieckich kwestii reparacji w związku z napaścią na nasz kraj w 1939 roku. Z inicjatywą przyjęcia uchwały w tej sprawie wystąpił wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk. Podkreślał, że ma ona potwierdzić w sposób wiążący i formalny, że Polska nigdy się nie zrzekła reparacji, ani w okresie komunistycznym, ani później.
REKLAMA
- Reparacje wojenne. Szynkowski vel Sęk: ten temat jest niepomijalny, Polska będzie o nim przypominać
- Mularczyk: musimy doprowadzić do punktu zwrotnego w postrzeganiu przez Niemców własnej historii
Rzecznik MSZ Łukasz Jasina gościem PR24:
ms/IAR, PR24
REKLAMA