Tusk mówi o budowie autostrad za jego rządów. Internauci przypomnieli słowa sprzed lat

Jeden z internautów opublikował w mediach społecznościowych film, na którym widać młodego Donalda Tuska stojącego przy budowanej drodze. - Urzędnik i państwo to nie są najlepsi gospodarze, najlepszym gospodarzem jest prywatny przedsiębiorca - mówił o budowaniu dróg przez państwo przewodniczący PO. Tymczasem niedawno Donald Tusk chwalił się tym, że jego rząd zbudował najnowocześniejszą sieć autostrad.

2023-05-09, 14:00

Tusk mówi o budowie autostrad za jego rządów. Internauci przypomnieli słowa sprzed lat
Internauta przypomniał archiwalne nagranie Donalda Tuska o budowaniu autostrad. Foto: Twitter/@obserwujsobie

- Ta autostrada jest tak smutna, jak ta pogoda. Budowali te autostradę gospodarczy biurokraci, budowało ją socjalistyczne państwo. Urzędnik i państwo to nie są najlepsi gospodarze, najlepszym gospodarzem jest prywatny przedsiębiorca - mówi na nagraniu Donald Tusk.

W materiale udowadnia, że to nie państwo powinno budować drogi, a prywatni przedsiębiorcy. Przy okazji budowy autostrady w Świdnicy w 2022 roku Donald Tusk chwalił się z kolei dokonaniami jego rządu. Mówił, że państwo pod jego wodzą zbudowało "najnowocześniejszą sieć autostrad w Europie w ciągu kilku lat". 

Podkreślił, że znalazł rozwiązanie na problem związany z wywłaszczeniami gruntów. - Załatwiliśmy to tak, że właściwie każdy był zadowolony. Rozmawialiśmy z każdym, kto mógł stracić na takiej sytuacji. I nikt nie stracił - powiedział przewodniczący PO.

Budowa dróg rządów PO-PSL

Portal tvp.info przypomniał, że inne zdanie na temat tamtych inwestycji mają właśnie prywatni przedsiębiorcy. Za czasów rządu Donalda Tuska i przygotowań do Euro 2012 wielu z nich bowiem zbankrutowało.

REKLAMA

Portal przywołał wypowiedź jednego z nich podczas posiedzenie komisji infrastruktury. - Zapłaciłem podatki, sprzedałem całą swoją firmę i zostałem z niczym! Zostałem z długami, jestem 150 tys. ludziom winien! Nie mam nawet domu! Wstyd! - krzyczał zdesperowany biznesmen, rzucając teczką.   

- Służby na nas nasyłajcie, urzędy skarbowe, policję, wszystko! (...) Co ja mam powiedzieć w domu żonie i dzieciom?! Mam za granicę wyjechać?! Tu się urodziłem, tu chcę pracować i tu chcę żyć - mówił mężczyzna.

Czytaj także:

dz/tvp.info

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej