"Służba zewnętrznym lobbystom, wrogim UE". Szymon Szynkowski vel Sęk o aferze korupcyjnej w PE

Od grudnia w skandalu korupcyjnym "Katargate" dotyczącym domniemanych łapówek dla urzędników europejskich od władz Kataru i Maroka zatrzymano troje europosłów Evę Kaili, Marca Tarabellę i Pier Antonio Panzeriego - ten ostatni zdecydował się zeznawać jako świadek koronny.

- Podatność Parlamentu Europejskiego na zewnętrzne wpływy jest niesłychanie groźna - powiedział Szymon Szynkowski vel Sęk na antenie Polskiego Radia 24.

Służba wrogim czynnikom zewnętrznym

Przypomniał, że za nieco ponad rok odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, później zostanie wybrana Komisja Europejska. 

- Trzeba zanim się rozpocznie ten nowy cykl instytucjonalny wdrożyć takie regulacje, żeby przyszły PE i KE nie mogła być podatna na te zewnętrzne wpływy - stwierdził

- To jest niesłychanie groźne dla nas wszystkich - podkreślił, mówiąc o sytuacji, gdy "okazuje się, że reprezentanci wybrani przez obywateli tych krajów, nie służą tym obywatelom, tylko służą jakimś czynnikom zewnętrznym, lobbystom - niestety także z państw, które są wrogie prawdopodobnie pokojowi, wrogie UE i Europie". 

Posłuchaj

Minister ds. UE o aferze korupcyjnej w europarlamencie (IAR) 0:31

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dozór elektroniczny

Były europoseł Włoch Pier Antonio Panzeri, jedna z kluczowych postaci w sprawie korupcyjnej, zeznał, że europosłance z Grecji przekazał ćwierć miliona euro i tyle samo miał otrzymać Belg Marc Tarabella do 2024 roku. Antonio Panzeri w zamian za złagodzenie wyroku pomaga belgijskiemu wymiarowi sprawiedliwości w śledztwie.

Eva Kaili była jedną z pierwszych osób zatrzymanych w grudniu. Usłyszała zarzuty korupcji, prania brudnych pieniędzy i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Teraz będzie nosiła elektroniczną bransoletę, nie będzie mogła opuszczać Belgii i będzie do dyspozycji śledczych. Dozorem elektronicznym został także objęty belgijski europoseł Marc Tarabella, który od połowy lutego przebywał w areszcie po uchyleniu immunitetu.

Pakiet antykorupcyjny

Na początku maja Komisja Europejska zaproponowała pakiet antykorupcyjny harmonizujący reguły. Chodzi o walkę z korupcją wewnątrz Unii i poza jej granicami. By przepisy w tej sprawie weszły w życie, potrzebna jest zgoda unijnych krajów i Parlamentu Europejskiego, którym wstrząsnął największy w historii skandal korupcyjny.

Jeśli unijne kraje zaakceptują sankcje za korupcję, to później konieczna będzie ich jednomyślna zgoda na objęcie restrykcjami konkretnych osób, które będą miały zakaz wjazdu do Wspólnoty i zablokowane aktywa w Europie.

• KE zapowiada walkę z korupcją wewnątrz UE. "Jest jak rak, zabija demokratyczne instytucje"
• Afera za aferą. Przeszukania w biurze EPL to kolejny głośny skandal z udziałem eurodeputowanych

Katargate. Czarnecki: Rosjanie mogą lobbować w PE, niekoniecznie występując w czapce z napisem "Russia"

IAR/fc