Rząd buduje Przylądek Pomerania. Polska powiększy się o 186 ha

Port kontenerowy w Świnoujściu po nowemu. Rząd zbuduje "Przylądek Pomerania"

Przylądek Pomerania to nowa koncepcja terminala kontenerowego, zapowiadanego jeszcze przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "To 186 ha nowego lądu, który wybudujemy w Świnoujściu. Częścią Przylądka będzie terminal kontenerowy" - napisał w mediach społecznościowych wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka.  

"Ujawniliśmy dzisiaj całą prawdę o terminalu, który chciał zrealizować PiS. Realizacja ich projektu doprowadziłaby do tego, że do terminala nie mogłyby wpływać największe kontenerowce świata, a cała inwestycja nie zwróciłaby się nawet za 158 lat" - napisał. "Nowa koncepcja, czyli Przylądek Pomerania to potwierdzone analizami szybkie tempo zarobku, to możliwość zawijania największych kontenerowców świata i to gwarancja rozwoju portu Świnoujście przez kolejne dziesiątki lat" - dodał wiceszef resortu infrastruktury. 

To polskie firmy wybudują nowy port w Świnoujściu. "Mamy kompetencje"

Nowy port zewnętrzny w Świnoujściu będzie większy niż planowały to w 2023 r. poprzednie władze ZMPSiŚ i zostanie w całości zrealizowany przez polskie państwowe podmioty. - Budujemy Przylądek Pomerania i możemy zrobić to sami. Budujemy nowy port na Bałtyku. Port, który jest oznaką naszych ambicji, możliwości i znaczenia gospodarki morskiej w gospodarce naszego kraju - powiedział Marchewka podczas konferencji w Szczecinie.

Infrastrukturę nowego portu z głębokowodnym terminalem kontenerowym zrealizuje Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. -  Podpisana w 2023 r. umowa z belgijsko-katarskim konsorcjum nie obowiązuje - przekazał z kolei prezes portu Jarosław Siergiej. Poinformował, że jeden z członków konsorcjum w październiku nie przyjechał na rozmowy z ZMPSiŚ i nie wypełnił zobowiązań dot. finansowania projektu.

Siergiej zaznaczył, że ZMPSiŚ ma doświadczenie w realizowaniu dużych inwestycji infrastrukturalnych. Przypomniał budowę terminalu LNG w Świnoujściu, który działa od 10 lat. - Mamy kompetencje, żeby to wybudować. Mamy kompetencje, żeby zarządzać gruntami i terenami. Natomiast nie jest naszą kompetencją ustawową operowanie na terminalach - zastrzegł. Dlatego też, wyjaśnił, ZMPSiŚ zaprosi zainteresowane podmioty, także wspomniane belgijsko-katarskie konsorcjum, do składania ofert na na wykończenie terenu, zagospodarowanie go według własnej koncepcji i operowanie na nim.

Nowy port w Świnoujściu. Inwestycja stanie tuż za miastem

Wiceminister przypomniał, że przez ostatnie półtora roku zrealizowano kluczowe zadania przygotowujące inwestycję: uzyskano decyzję lokalizacyjna, decyzję środowiskową, wykonano badania dna morskiego, projekt basenu portowego, a w pierwszym kwartale 2026 r. ma zostać wybrany wykonawca tzw. drogi technicznej, która umożliwi w 2027 r. rozpoczęcie budowy portu. Finał inwestycji zapowiadany jest w 2029 r.

Czytaj także: 

• Port kontenerowy w Świnoujściu. Niemcy widzą kolejne zagrożenia, rosną obawy o bezpieczeństwo
• Terminal w Świnoujściu. Jest decyzja sądu ws. skargi ekologów

Wcześniej potrzebne będą gigantyczne roboty ziemne. - Aby powstał Przylądek Pomerania potrzebujemy ponad 20 mln ton piasku, żeby zalądowić obszar 186 hektarów - wyjaśnił wiceprezes ZMPSiŚ Krzysztof Sadowski. - W tym samym czasie musimy pogłębić tor podejściowy, wybudować obrotnicę i basen portowy. I w tym zakresie musimy wydobyć 19 mln ton urobku - dodał. Podkreślił, że nowy układ drogowy do portu obejmie 47 ha, a zlokalizowany będzie 4 km od miasta Świnoujście. Zapewnił, że dzięki temu funkcjonowanie portu nie będzie uciążliwe dla mieszkańców, nie będzie generowało korków itd.

Przylądek Pomerania koło Świnoujścia. Inwestycja warta 10 mld złotych

Koszty budowy morskiej i lądowej infrastruktury planowanego portu to ok. 10 mld zł. Powstać ma nowy tor podejściowy (o długości 70 km, szer. 500 m i głębokości 17 m), falochrony, nabrzeża o długości 2900 m, dwa tory kolejowe dojazdowe (3 km), bocznica z 10 torami po 800 m, nowa infrastruktura energetyczna itd. Port ma przyjmować 400-metrowe kontenerowce i rocznie obsługiwać 2 mln TEU. 

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl