Uczestnicy antyrządowego marszu zaatakowali legendę opozycji. "Przykład idzie od góry"

2023-06-04, 17:51

Uczestnicy antyrządowego marszu zaatakowali legendę opozycji. "Przykład idzie od góry"
Adam Borowski o marszu 4 czerwca: przykład idzie od góry, organizatorzy udzielili przyzwolenia.Foto: PAP/Paweł Supernak

Portal TVP Info podaje, że w czasie marszu opozycji w Warszawie doszło do ataku na działacza opozycji antykomunistycznej z czasów PRL, Adama Borowskiego i dziennikarkę TVP Info.

W Warszawie na placu Zamkowym zakończył się marsz antyrządowy organizowany przez Platformę Obywatelską. Uczestniczyli w nim, oprócz lidera PO Donalda Tuska, przedstawiciele innych ugrupowań opozycyjnych - Lewicy, PSL i Polski 2050 Szymona Hołowni. Pochód przeszedł z placu Na Rozdrożu przez plac Trzech Krzyży, Krakowskie Przedmieście na plac Zamkowy.

"Hasła rodem z rynsztoka"

Jak podaje portal tvp.info, "uczestnicy marszu organizowanego przez opozycję wznosili wulgarne okrzyki, mieli też transparenty z hasłami rodem z rynsztoka. Niektórzy dopuścili się nawet ataku na legendę opozycji w czasach PRL Adama Borowskiego udzielającego wywiadu TVP".

Jak przekazał portalowi przewodniczący warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej", "przykład idzie oczywiście od góry". - Organizatorzy udzielili przyzwolenia - powiedział dodając, że "od jednego z manifestantów usłyszał, że jest... komunistą".

Wskazywał, że "do szokującego incydentu doszło obok siedziby Telewizji Polskiej przy Placu Powstańców". - Zobaczyli, że udzielam wywiadu TVP i zaczęli na mnie wrzeszczeć, wyzywać, kląć. Ja odpowiedziałem, że o taką "demokrację" walczą, żeby mnie pozbawić prawa do wypowiedzi. Taka jest ich demokracja - mówił Borowski.

Czytaj także:

- Oni dali świadectwo swojej kultury, a raczej jej braku - przyznał były opozycjonista w czasach PRL. Zaznaczył także, że nie doszło do fizycznego ataku.

Adam Borowski

Adam Borowski od września 1980 roku był członkiem Solidarności. Był odpowiedzialny za organizację strajku w grudniu 1981 roku. Był jednym z organizatorów akcji uwolnienia postrzelonego przez milicję Jana Narożniaka. Został aresztowany w 1982 roku i skazany na sześć lat więzienia.


Źródło: tvp.info/IAR

jb

Polecane

Wróć do strony głównej