"Próbuje zastraszyć świadków". Sakiewicz o pozwach Grodzkiego
2023-06-22, 11:11
W Sądzie Rejonowym dla Warszawy Woli rozpoczęła się kolejna rozprawa w procesie, który Tomasz Grodzki wytoczył Tomaszowi Sakiewiczowi. Proces dotyczy wypowiedzi Tomasza Sakiewicza w mediach społecznościowych i telewizji na temat afery łapówkarskiej w szpitalu Szczecin-Zdunowo, którego Tomasz Grodzki był kierownikiem i ordynatorem.
Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz w rozmowie z IAR przypomniał, że kilku współpracowników Tomasza Grodzkiego zostało aresztowanych za korupcję. Jednocześnie stwierdził, że Tomasz Grodzki "chowa się za immunitetem" i wytacza procesy, aby ukryć informacje na swój temat.
- W tym czasie Grodzki pozwał niektórych świadków i dziennikarzy, którzy tę sprawę opisywali. Próbuje ich zastraszyć, żeby zdusić informacje o tym, co wyrabiał - powiedział.
Tomasz Sakiewicz dodał, że grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Odtajnienie sprawy
- Apelowałem, żeby tę sprawę odtajnić, żeby opinia publiczna mogła się zapoznać, ale Grodzki się na to konsekwentnie nie zgadza - podkreślił w rozmowie z IAR Tomasz Sakiewicz.
Marszałek Senatu oskarżył redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" z artykułów 212. i 216. Kodeksu karnego (pomówienie oraz zniewaga). Rozprawa, podobnie jak poprzednie, prowadzona będzie przy zamkniętych drzwiach.
Posłuchaj
- CBA zatrzymało byłego ministra skarbu. Żaryn: duże, wielowątkowe śledztwo
- Opozycyjne media gubią się w narracji. Źródłem kłopotów zeznania obciążające Tuska
dz/IAR