Skandaliczna wypowiedź Webera. Bielan: pokazuje czyim poparciem cieszy się Donald Tusk

- Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. AfD, Len Pen to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: za Europą, za Ukrainą, za praworządnością. W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy - powiedział przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej w wywiadzie dla Frankfurter Allgemeine Zeitung.

- To jest wypowiedź bardzo jasno pokazująca, że to, co my mówimy od dawna - że to będzie również wybór między silną Polską w Europie a silną pozycją Berlina w Warszawie, jest jak najbardziej trafne - komentował słowa niemieckiego polityka Bielan.

"Jeden z najbardziej wpływowych niemieckich polityków"

Europoseł PiS dodał, że "Manfred Weber to jeden z najbardziej wpływowych niemieckich polityków". - Tego rodzaju ingerencje w proces wyborczy Polsce są bardzo niebezpieczne, ale przede wszystkim pokazują, czyim poparciem cieszy się Donald Tusk - powiedział Bielan.

Wypowiedź Webera komentuje wielu polskich polityków. Niektórzy zwracają uwagę na to, że może to być próba nacisku politycznego przed wyborami w Polsce. Taką opinię wyraził między innymi rzecznik rządu. 

REKLAMA

- To wprost próba wpłynięcia na wynik wyborów w Polsce. Tego typu opowieści są elementem nacisku politycznego, ale też pewnego sygnału do struktur europejskich - ocenił na antenie Programu 3 Polskiego Radia Piotr Müller.

• Müller: przewodniczący Manfred Weber i EPL chcą wpływać na wybory w Polsce
• Oburzające słowa Webera. Rzecznik PiS: Polacy nie chcą polityków uległych wobec Berlina

PAP/bartos