Mularczyk chce "poważnych rozmów" z Berlinem ws. reparacji jeszcze przed wyborami. "Muszą zapłacić"
Niemcy za wszelką cenę chcą zamknąć temat reparacji - ocenił wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk. - Ich dyplomacja robi wszystko, aby osłabić czy to polskie, czy to greckie wysiłki, zmierzające do uzyskania odszkodowań - ocenił.
2023-07-01, 07:42
Wiceszef polskiej dyplomacji był pytany w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" o skutki dotychczasowych spotkań z przedstawicielami Niemiec ws. roszczeń za straty wojenne spowodowane przez III Rzeszę.
- W maju podczas mojej ostatniej wizyty w Berlinie, byłem zaproszony do Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej (GDAP). Tam usłyszałem, że Niemcy są gotowe do podjęcia rozmów, ale nie nastąpi to przed wyborami parlamentarnymi, ponieważ rząd niemiecki nie chce pomagać PiS-owi wygrać wyborów - mówił Arkadiusz Mularczyk.
"Zdjęcie z agendy tematu reparacji dla Polski nie będzie takie łatwe"
Na uwagę, że Niemcy liczą na wyciszenie sprawy odszkodowań po ewentualnej wygranej opozycji, odparł: "jest takie zagrożenie, aczkolwiek obecnie dochodzenie reparacji ma duże poparcie społeczne".
REKLAMA
- Arkadiusz Mularczyk spotkał się z ambasadorem Niemiec. Poruszono temat reparacji
- Pozwy przeciwko koncernom, które bogaciły się na zbrodniach Hitlera. Prof. Kucharczyk: Niemcy rabowali na potęgę
"Niemcy zaczynają tworzyć alternatywną historię"
Zdaniem wiceministra Mularczyka, "należy zintensyfikować naszą aktywność dyplomatyczną, polityczną i informacyjną, żeby zmusić Niemców do podjęcia poważnych rozmów jeszcze przed naszymi wyborami".
Według wiceministra, Niemcy chcą za wszelką cenę zamknąć temat reparacji. - Dlatego ich dyplomacja robi wszystko, aby osłabić czy to polskie, czy to greckie wysiłki, zmierzające do uzyskania odszkodowań czy reparacji za straty wojenne - dodał.
REKLAMA
[POLSKIE RADIO 24] Polacy pozywają dwa niemieckie koncerny. Sellin: sprawa jest precedensowa
ms
REKLAMA