Nowe informacje ws. tragedii na Bałtyku. Doszło do zabójstwa? Prokuratura zmienia kwalifikację czynu
Śmierć matki i dziecka podczas rejsu promem z Gdyni do Karlskrony prawdopodobnie nie była wynikiem wypadku ani nieszczęśliwego zdarzenia. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, zmieniła kwalifikację czynu na zabójstwo siedmiolatka i samobójstwo matki.
2023-07-01, 17:13
W piątek szwedzcy śledczy także zmienili kierunek śledztwa na morderstwo. Polscy prokuratorzy po powrocie promu do Gdyni zabezpieczyli nagrania z monitoringu, który zarejestrował zdarzenie. Przesłuchali też świadków.
- Te czynności rzuciły nowe światło na sprawę - poinformowała prokurator Grażyna Wawryniuk. - Po czynnościach, które zostały przeprowadzone, jest zmiana kierunku tego postępowania - kontynuowała. Następnie dopowiedziała, że "w tej chwili śledztwo prowadzone jest w sprawie zabójstwa dziecka oraz w sprawie targnięcia się na życie przez matkę".
Odnalezieni i przetransportowani do szpitala
Śledczy nie chcą na razie mówić o szczegółach. Dodają, że śledztwo nie jest prowadzone przeciwko konkretnym osobom, tylko w sprawie zabójstwa i samobójstwa.
Do tragedii na promie doszło w czwartek po południu około stu kilometrów na północ od Rozewia. W wodzie znaleźli się siedmioletni chłopiec i jego 36-letnia matka. Obie osoby zostały odnalezione po godzinie i przetransportowane do szpitala w Karlskronie.
REKLAMA
W piątek rano policja poinformowała o ich śmierci.
Posłuchaj
- Bezpieczne wakacje za granicą. O czym pamiętać i jakich zasad przestrzegać?
- Wjechał w nastolatków na przejściu dla pieszych. Wstrząsające nagranie z Małopolski
- Najtragiczniejsza katastrofa morska współczesnej Polski. Zatonięcie promu Heweliusz
IAR/łl
REKLAMA