Będzie odpowiedź na książkę "Dalej jest noc". Szef IPN: świat przekona się, jakim manipulatorem jest Jan Grabowski

Niedługo wydamy książkę Piotra Gontarczyka, która będzie szczegółową odpowiedzią na książkę "Dalej jest noc". Cały świat będzie mógł się przekonać, jakim manipulatorem wiedzy historycznej jest Jan Grabowski - powiedział w wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowym wydaniu "Sieci" prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki.

2023-07-03, 07:34

Będzie odpowiedź na książkę "Dalej jest noc". Szef IPN: świat przekona się, jakim manipulatorem jest Jan Grabowski
Cały świat będzie mógł się przekonać, jakim manipulatorem wiedzy historycznej jest Jan Grabowski - zapowiedział prezes IPN. Foto: PAP/Adam Warżawa

Szef IPN podkreślił, że w relacjach międzynarodowych z poważnymi instytucjami badawczymi IPN jest traktowany "jak najbardziej poważnie" i że przedstawia mocne argumenty. Ale przyznał, że są ośrodki, które próbują obalić te argumenty.

Odpowiedź IPN

- Jesteśmy na to przygotowani. Są i takie ośrodki, które przedstawiają historię bez pełnego obrazu i nie wpływają na poszerzenie wiedzy o przeszłości, ale tę wiedzę po prostu deformują. My chcemy z nimi rozmawiać, to oni odmawiają debaty, bo wiedzą, że na polu merytorycznym nie mieliby szans. Ich aktywność to nie jest debata ani konfrontacja, ale oświadczenie w prywatnej stacji telewizyjnej lub wykład na zamkniętym spotkaniu - powiedział Nawrocki.

- Niedługo wydamy książkę Piotra Gontarczyka, która będzie szczegółową odpowiedzią na książkę "Dalej jest noc".  – dodał prezes IPN.

Kontrowersyjna książka

Jan Grabowski jest profesorem historii na University of Ottawa oraz członkiem Royal Society of Canada. Jego zainteresowania badawcze skupiają się na historii Holokaustu w Polsce, przede wszystkim na relacjach pomiędzy Żydami a Polakami w czasie II wojny światowej. Jest, wraz z prof. Barbarą Engelking, autorem dwutomowej książki "Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski" z 2018 r., w której przedstawiono strategie przetrwania ludności pochodzenia żydowskiego na terenie kilku wybranych powiatów okupowanej Polski. Poruszany jest także problem przemocy Polaków wobec Żydów, głównie po likwidacji gett, gdy Żydzi szukali ratunku m.in. w polskich wsiach.

REKLAMA

Książka wywołała duże kontrowersje w środowisku historyków. W swoich recenzjach krytykowali ją m.in. historycy Instytutu Pamięci Narodowej. W pracy Grabowskiego i Engelking znaleziono mi.in. błędy merytoryczne.

Propaganda zamiast historii

W wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowym wydaniu "Sieci" prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki mówił też o relacjach z największymi sąsiadami Polski. 

Wskazał, że "z Federacją Rosyjską nawet nie sposób ustalić roku rozpoczęcia II wojny światowej, bo przecież w zacieraniu swojej współpracy z Hitlerem Moskwa datuje wybuch konfliktu na 1941 r."

- Oni nie mają historii, lecz jedynie propagandę. Jednak w ogóle przewagą strony polskiej we wszystkich relacjach jest praca 300 historyków IPN oraz 93 km półek z aktami historycznymi. Dysponujemy ogromną wiedzą – powiedział.

REKLAMA

Z kolei odnosząc się do Niemiec, prezes IPN stwierdził, że "z punktu widzenia prawdy i historycznie, i moralnie, i prawnie Niemcy nie mają podstaw, by sprzeciwiać się wypłacie reparacji wojennych dla Polski".

Czytaj także:

IAR/PAP/fc



REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej