Tragedia w Łebie. Z morza wyciągnięto tonącą parę, mężczyzny nie udało się uratować
Do dramatu doszło na plaży w Łebie nad Morzem Bałtyckim. W sobotę wieczorem z wody wyciągnięto parę turystów z województwa mazowieckiego. 34-letnia kobieta trafiła do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Niestety 39-letni mężczyzna, mimo reanimacji, zmarł - poinformowała oficer prasowa KPP w Lęborku asp. Marta Szałkowska.
2023-07-16, 01:41
Zdarzenie miało miejsce w sobotę, ok. godz. 19.20 na plaży w Łebie w województwie pomorkim, już po godzinach pracy ratowników.
Para wyciągnięta z wody. Mężczyzny nie udało się uratować
Para turystów z województwa mazowieckiego weszła do Bałtyku, ale już nie była w stanie o własnych siłach dopłynąć do brzegu.
34-latka i 39-latek zostali wyciągnięci z morza. W akcji ratowniczej brały udział m.in. służby SAR, lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pierwsze utonięcie w Łebie tego lata
- Mężczyzna był nieprzytomny. Niestety, mimo prowadzonej reanimacji, nie udało się przywrócić akcji serca. 39-latek zmarł. Natomiast kobieta przytomna została przetransportowana do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedziała asp. Marta Szałkowska z KPP w Lęborku.
REKLAMA
Policja pod nadzorem prokuratora będzie wyjaśniać okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Jak przekazała asp. Szałkowska, to było pierwsze utonięcie w Łebie tego lata.
Sezon letni to jednocześnie okres zwiększonej liczby utonięć. Służby ostrzegają przed zagrożeniem i zachęcają do stosowania podstawowych zasad bezpieczeństwa.
PAP/jmo
REKLAMA
REKLAMA