Niemcy w Gdańsku odśpiewali pieśń Wehrmachtu. Płażyński: to świadczy o ich pogardzie do nas
- Doradzałbym MSZ wezwać niemieckiego ambasadora, żeby wyjaśnił, czy takie nastawienie w Niemczech do Polski jest powszechne - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Kacper Płażyński. Poseł PiS odniósł się w ten sposób do skandalicznego odśpiewania utworu "Ein Heller und ein Batzen", który można było usłyszeć w niedzielę w Gdańsku podczas trwającego Jarmarku św. Dominika. To pieśń marszowa Wermachtu.
2023-08-07, 13:00
- Nie wierzę, że nie wiedzieli, co śpiewają. Śpiewali przecież przerobioną przez Wehrmacht piosenkę, gdzie śpiewa się o hajlowaniu. To zresztą wyraźnie słychać na nagraniu. Myślę, że świadczy to o ich wyjątkowej pogardzie dla nas. Po powrocie do kraju będą opowiadać kolegom z Niemiec: byliśmy w Gdańsku, w naszym Gdańsku, naszym kochanym heimacie, i zaśpiewaliśmy Polakom, co o nich myślimy. Pamiętamy o naszych żołnierzach z Wehrmachtu" - mówi portalowi Polskie Radio 24 poseł PiS Kacper Płażyński. - Obrzydliwe po prostu - dodaje.
Jak zauważa poseł, "to pokazuje szerszy obraz tego, w jaki sposób Niemcy podchodzą do odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej na narodzie polskim." - Oni tej odpowiedzialności nie czują - uważa Płażyński.
"Okropny obrazek"
- Zastanawiałem się, czy Niemcy też u siebie byliby tacy odważni śpiewać akurat te pieśni, bo tam, jeżeli chodzi o kwestie związane z promowaniem nazizmu, przepisy są bardzo restrykcyjne. Widać u nas czują się na tyle swobodnie, że sobie na to pozwalają. Okropny obrazek - mówi Płażyński
Zdaniem parlamentarzysty "na pewno organizatorzy Jarmarku św. Dominika powinni na wydarzenie zareagować, a niemieckiego zespołu nigdy więcej na żadne uroczystości, na żadne wydarzenia do Polski nie powinno się zapraszać".
REKLAMA
- Szerzący się w Niemczech antysemityzm to nie jest tajemnica. Pytanie, jaką skalę przybiera zjawisko antypolonizmu. Czy ktoś w Niemczech takie dane zbiera? Na kanwie tego skandalicznego zachowania doradzałbym MSZ wezwać niemieckiego ambasadora, żeby wyjaśnił, czy takie nastawienie w Niemczech do Polski jest powszechne i jakie dane w tej sprawie mają i co zamierzają z tym zrobić".
Utwór "Ein Heller und ein Batzen" można było usłyszeć w niedzielę w Gdańsku podczas trwającego Jarmarku św. Dominika. Organizatorem imprezy jest miejska spółka Międzynarodowe Targi Gdańskie, która zwróciła uwagę na niestosowność takiego zachowania. Piosenka w Polsce kojarzy się wyjątkowo źle, ponieważ po 1939 r. żołnierze Wehrmachtu przy jej dźwiękach dokonywali nad Wisłą grabieży i zbrodni wojennych.
- BMW, Porsche, Volkswagen czy Dr. Oetker. Po przeczytaniu książki "Nazistowscy miliarderzy" już nie zechcesz ich kupić
- Reparacje wojenne. Szynkowski vel Sęk: ten temat jest niepomijalny, Polska będzie o nim przypominać
mn
REKLAMA
REKLAMA