500 zł mandatu za selfie. Turystka złamała zakaz wejścia na pas drogi granicznej
Młoda Polka, Kanadyjczyk, rodzice z dzieckiem. To osoby, które w ostatnich dniach nielegalnie weszły na pas drogi granicznej na Podkarpaciu, aby sobie zrobić zdjęcie ze słupem granicznym lub zobaczyć jak wygląda granica. Zdjęcia okazały się kosztowne - zostali ukarani mandatami od 300 do 500 zł - poinformował rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej por. Piotr Zakielarz.
2023-08-09, 13:50
Funkcjonariusz przypomniał, że na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Zakaz został wprowadzony rozporządzeniem wojewody podkarpackiego. Wyjątkiem są oznakowane szlaki w Bieszczadach.
- Na drogach dojazdowych oraz bezpośrednio w rejonie granicy ustawione są wyraźne tablice ostrzegawcze: "Pas drogi granicznej wejście zabronione" i "Granica państwa przekraczanie zabronione", a mimo to wciąż zdarzają się osoby, które z różnych przyczyn ten zakaz łamią - zauważył por. Zakielarz.
Selfie ze słupem granicznym za 500 zł
Dodał, że jedną z głównych przyczyn wchodzenia na ten 15-metrowy pas mierzony od linii granicy jest tzw. chęć zrobienia sobie selfie lub też po prostu zwykła ciekawość tego, jak wygląda granica.
W ostatnich dniach funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali kilkoro takich osób.
REKLAMA
- Jedną z nich była młoda, 21-letnia turystka z Polski, która uległa pokusie zrobienia sobie zdjęcia ze słupem granicznym. Kilka dni później na pas drogi granicznej weszła trzyosobowa rodzina - wymienił rzecznik BiOSG.
I dodał, że dzień później funkcjonariusze SG z Korczowej podjęli czynności wobec obywatela Kanady, który również nie zastosował się do znaków znajdujących się przy granicy.
- W przypadku osób dorosłych wszystkie zdarzenia zakończyły się mandatami w wysokości od 300 do 500 zł. Takich zdarzeń na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą nie brakuje. Jednak należy pamiętać, że wszystkie osoby wchodzące na pas drogi granicznej będą skontrolowane przez strażników granicznych - zapowiedział funkcjonariusz.
- Niespokojnie na granicy z Białorusią. Kilkadziesiąt prób wtargnięcia
- Kolejne wzmocnienie granicy z Białorusią. Szef MON polecił wysłanie dodatkowych żołnierzy
- Ataki migrantów na polskich mundurowych. Na granicę skierowano kolejnego TUR-a
PAP/nt
REKLAMA