"Lekceważenie ciężkiej pracy rolnika jest czymś nagannym". Premier skrytykował zachowanie Sławomira Nitrasa

Portal TVP Info przekazał, że mężczyzna spotkał się z pogardą ze stromy posła PO Sławomira Nitrasa. - Pan mnie z tego przywileju opiłował - jako katolik i rolnik nie mogę iść pięć lat wcześniej na emeryturę - powiedział rolnik do Sławomira Nitrasa. - Pan ma iść na emeryturę, a ja mam pracować? Wszyscy mają iść równo na emeryturę, co to znaczy - odpowiedział poseł Platformy Obywatelskiej.

Podejście do pracy rolników

Szef rządu w nagraniu w mediach społecznościowych przypomniał, że w spotkaniu brał udział także nowy kandydat PO Michał Kołodziejczak. - To jest zasadnicza różnica w podejściu do rolników i polskiej wsi pomiędzy Tuskiem, Kołodziejczakiem, Nitrasem a tym jak my do tego podchodzimy. Tam gdzie pojawiają się problemy staramy się im zaradzić w wielu miejscach i kosztem wydatków budżetowych. Lekceważenie z jakim się spotyka ze strony Platformy Obywatelskiej zwykła, ciężka praca rolnika jest czymś nagannym - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Przedwczoraj działacze Koalicji Obywatelskiej przedstawili w Koninie wszystkich swoich kandydatów z tego okręgu, startujących w wyborach do Sejmu, w tym Michała Kołodziejczaka, lidera Agrounii, który po decyzji Donalda Tuska wystartuje z list Platformy Obywatelskiej.

Polityka Michała Kołodziejczaka

Michała Kołodziejczaka nagrano, gdy mówił, że współpraca z Rosją była dobra. Na jego temat korzystnie wypowiadała się rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa. Skomentowała jego wymianę zdań z wiceministrem rolnictwa Januszem Kowalskim. - Pomyślcie, rolnik tłumaczy w prostych słowach przedstawicielowi polskiego reżimu, że Warszawa bierze udział w niszczeniu ich siły roboczej - powiedziała.

Zaznaczyła, że "podziwia szczerość" osoby, która rozmawiała z Januszem Kowalskim. "Wyraził to, co jest istotą obecnego okresu historycznego: albo zwyciężą intryganci, którzy są gotowi rzucić cywilizacyjne zdobycze historii wyłącznie dla własnej korzyści, albo będziemy bronić prawa do godnego życia, którego podstawą jest praca, miłość, prawda" - dodała. Pochwaliła też Michała Kołodziejczaka za wdarcie się do polskiego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, które spowodowało odwołanie spotkania ministra Roberta Telusa z jego ukraińskim odpowiednikiem.

Do startu Michała Kołodziejczaka z list KO odniósł się także premier Mateusz Morawiecki. "Zdradziliście Polską Wieś. Teraz na listach macie sympatyka Putina. Komu służycie?" - napisał szef rządu w mediach społecznościowych.

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki o zachowaniu Sławomira Nitrasa wobec rolnika i podniesieniu wieku emerytalnego (IAR) 0:32

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Opłacalność produkcji w dobie niskich cen rynkowych. Znamy kwotę wsparcia dla producentów zbóż
• Kredyty płynnościowe dla rolników. Wiemy, ile złożono już wniosków
• Lider Agrounii wystartuje z KO. Premier Morawiecki: na listach macie sympatyka Putina. Komu służycie?

dz/IAR