Wzrost hybrydowej agresji ze strony Rosji i Białorusi. Żaryn: Moskwa jest zainteresowana destabilizacją granicy Polski

- Narasta fala agresji na granicy z Białorusią. Polskie patrole są atakowane, obrzucane kamieniami. Mamy do czynienia z niepokojącą fazą operacji hybrydowej, prowadzonej przez stronę białoruską i rosyjską - uważa pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

2023-08-24, 12:21

Wzrost hybrydowej agresji ze strony Rosji i Białorusi. Żaryn: Moskwa jest zainteresowana destabilizacją granicy Polski
Skala prób przekroczenia granicy już pokazuje, że rok 2023 będzie dużo trudniejszy niż rok 2022. "Widać wyraźnie, że strona rosyjska - bo to ona jest głównym autorem tych działań - jest zainteresowana ciągłą destabilizacją naszej granicy z Białorusią" - mówi Stanisław Żaryn. Foto: Straż Graniczna /Twitter

Żaryn zaznaczył, że sytuacja na granicy z Białorusią od kilku tygodni jest bardzo trudna.

- Mamy do czynienia z dużym natężeniem tej operacji hybrydowej, która się zaczęła w 2021 roku. Do dzisiaj, w tym roku, mieliśmy już 20 tysięcy prób przekroczenia nielegalnie granicy z Białorusi do Polski - podkreślił pełnomocnik rządu.
Jak wyjaśnił, te próby są coraz lepiej zorganizowane i są osłaniane przez służby - białoruskie lub rosyjskie.

- Ich elementem jest również dosyć duża fala agresji. W ostatnich dniach doszło do obrzucania kamieniami naszych patroli. Doszło do zniszczenia samochodu patrolowego Straży Granicznej, użycia jakichś pocisków pneumatycznych - tłumaczył.- Mamy do czynienia z fazą, która jest bardzo niepokojąca. Zdecydowanie fala agresji narasta - podkreślił Żaryn.

W jego ocenie skala prób przekroczenia granicy już pokazuje, że rok 2023 będzie dużo trudniejszy niż rok 2022.

REKLAMA

- Widać wyraźnie, że strona rosyjska - bo to ona jest głównym autorem tych działań - jest zainteresowana ciągłą destabilizacją naszej granicy z Białorusią - stwierdził pełnomocnik rządu.

- Oczywiście, musimy to identyfikować jako element szerszego planu działań przeciwko Zachodowi, a w szczególności wschodniej flanki NATO - podkreślił Żaryn.

W tym roku cudzoziemcy próbowali przekroczyć granicę 19,5 tysięcy razy

Według statystyk SG, od początku roku cudzoziemcy 19,5 tys. razy próbowali przekroczyć nielegalnie granicę polsko-białoruską. W marcu i kwietniu było po ok. 2,5 tys. takich prób, w maju ok. 3 tys. W czerwcu odnotowano ich również niespełna 3 tys. W lipcu było 4 tys. takich prób, a w sierpniu do tej pory - ok. 2,3 tys.

Jak wyliczył Podlaski Oddział SG, w tym roku na granicy z Białorusią pojawili się cudzoziemcy pochodzący z blisko 50 różnych państw.

REKLAMA

Na długości 186 km granicy z Białorusią zbudowana została w 2022 roku stalowa zapora o wysokości 5,5 m, która jest głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Jej uzupełnieniem jest system kamer i czujników, który powstał na 206 km tej granicy i w całości jest już użytkowany przez polskie służby graniczne. Monitoring granicy wpływa też na liczbę odnotowywanych prób. Pozwala zidentyfikować każdy taki incydent i dokładnie określić, ilu cudzoziemców podeszło pod granicę.

SG poinformowała niedawno, że w 2024 r. ruszy budowa takiej zapory elektronicznej również wzdłuż rzek: Bug w Lubelskiem oraz Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem. Firmy, które wykonają tę zaporę, mają być wyłonione do końca 2023 r. Zapora ma być sfinansowana ze środków UE. Kamery i czujniki ruchu będą instalowane na brzegach rzek w pasie drogi granicznej.

Długość granicy Polski z Białorusią wynosi ponad 418 km.

Przekroczenia granicy w ciągu ostatniej doby: z rosyjskimi dokumentami podróży

Na odcinku w Białowieży 9 cudzoziemców próbowało przeprawić się przez Przewłokę. Cudzoziemcy zatrzymani przez strażników granicznych mieli rosyjskie dokumenty podroży.

REKLAMA

Minionej doby blisko 300 funkcjonariuszy podlaskiej policji wspierało Straż Graniczną w związku z informacjami o próbach przekroczenia granicy.

Polskie władze podkreślają, że sytuacja na granicy z Białorusią pozostaje niebezpieczna. Polskie patrole są atakowane przez zorganizowane grupy migrantów, zarządzanych i instruowanych przez służby Białorusi i Rosji.

***

Czytaj więcej:

PAP/IAR/in./

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej