Saryusz-Wolski: to pan Tusk sprawił, że Polska nie dostaje należnych jej pieniędzy

2023-08-30, 08:30

Saryusz-Wolski: to pan Tusk sprawił, że Polska nie dostaje należnych jej pieniędzy
Jacek Saryusz-Wolski skrytykował Donalda Tuska za jego wypowiedzi o KPO. Foto: Adam Chelstowski / Forum, PAP/Piotr Matusewicz

Europoseł Jacek Saryusz-Wolski przypominał, że to Donald Tusk poparł sankcje przeciwko Polsce, podczas gdy dziś alarmuje ws. środków z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. - To, co mówi Tusk o środkach z KPO to bzdury - ocenił Saryusz-Wolski. 

- To, co Donald Tusk mówi o środkach z KPO, to bzdury - ocenił eurodeputowany PiS Jacek Saryusz-Wolski. Skomentował w ten sposób wypowiedź lidera polskiej opozycji o tym, że RP jest jedynym krajem w UE, do którego nie trafiło "ani jedno euro, ani jedna złotówka z tych pieniędzy".

Bzdury opowiada pan Tusk. Po pierwsze Polska dobrze sobie daje radę bez tych bezprawnie skonfiskowanych pieniędzy. Notabene, wbrew temu, co mówi Tusk, nie jesteśmy jedynym krajem, który tych pieniędzy jest pozbawiony. Krajów, które z różnych powodów nie otrzymały środków z Funduszu Odbudowy i Odporności (RRF), jest w sumie pięć - przypominał Saryusz-Wolski, który był m.in. jednym z głównych negocjatorów przystąpienia RP do UE.

Pieniądze obwarowane różnymi warunkami 

- Niektórzy nie chcą tych pieniędzy, bo są one "znaczone". Są tak uwikłane i obwarowane różnymi warunkami, że niektóre kraje dochodzą do wniosku, że im się to się nie opłaca. Jeżeli dostaję pieniądze, które muszę spłacać jak każdą inną pożyczkę, a ktoś mi dyktuje, na co mogę wydać, na co nie mogę i co muszę zrobić, żeby móc je wydać - takie pieniądze są bardzo niekomfortowe, mówiąc eufemistycznie. W pewnym momencie zabieganie o takie środki przestaje być opłacalne - oceniał polski polityk.

Czytaj także na i.pl: Działacz PO odchodzi. Po 20 latach. „Ta partia jest nieprzewidywalna i niebezpieczna”

Odnosząc się do obietnicy Donalda Tuska, że w przypadku wygranych wyborów uda się do Brukseli i odblokuje pieniądze z KPO, Saryusz Wolski przypomniał, że - jego zdaniem - "to pan Tusk sprawił, że Polska nie dostaje należnych jej pieniędzy".

Tusk poparł sankcje przeciw Polsce

To on z trybuny Parlamentu Europejskiego w Strasburgu poparł sankcje przeciwko Polsce, tym samym zdradzając jej fundamentalne interesy. Jest w tym jakaś logika - jeżeli zatrzymał pieniądze dla Polski, to można by sądzić, że może je odblokować. Swojemu człowiekowi Berlin i Bruksela powinny poluzować. Pytanie, czy nie jest tak, że Brukseli jest na rękę, by w sytuacji przeogromnych problemów z dopięciem budżetu unijnego, część tych pieniędzy do Polski - nieważne kto nią rządzi - w ogóle nie trafiła? Wydaje się, że tak właśnie jest - konstatował europoseł.

Zobacz również na tvp.info: Połączenie pychy i szantażu. Tusk już nie ukrywa, że gra „brukselskimi” kartami

- Proponowana rewizja budżetu unijnego wyraźnie pokazuje, że budżet się nie dopina, że potrzebne są kolejne fundusze, bo nie ma pieniędzy na spłacanie już zaciągniętych długów. Nie widziałbym tu zatem żadnego automatyzmu - podsumował Jacek Saryusz-Wolski.

Czytaj także:

Zobacz także: Jacek Saryusz-Wolski w Polskim Radiu 24

PAP/łs

Polecane

Wróć do strony głównej