84 lata temu wybuchła II wojna światowa. Dr Pleskot: to miało być złamanie każdego Polaka

Patryk Pleskot przypomina, że agresja Niemiec na Polskę zakończyła krótkie istnienie II Rzeczypospolitej i ledwie dwudziestoletnią niepodległość kraju. - Niestety nasze geopolityczne położenie między Niemcami a Rosją, które stały się w tym międzywojniu państwami totalitarnymi, było czymś najgorszym, co mogło spotkać Polskę - ocenia historyk. Dodaje, że nie było miejsca na państwo, które dzieliło oba totalitarne mocarstwa, dążące do poszerzania swoich wpływów.

Czytaj także w TVP Info: Rachunek krzywd nie został wyrównany. Niemcy nie mogą spać snem sprawiedliwego

Agresja Niemiec na Polskę - podkreśla doktor Patryk Pleskot - przekroczyła wyobrażenie Polaków o wojnie - była bowiem wojną totalną, ukierunkowaną na całkowite zniszczenie przeciwnika. Historyk zauważa, że Niemcy zaatakowali od razu z trzech stron: od północy, południa i zachodu, uderzając nie tylko w punkty oporu wojskowego, ale również w punkty oporu społecznego. - To miało być złamanie nie tylko Wojska Polskiego, to miało być złamanie społeczeństwa polskiego, to miało być złamanie każdego Polaka, w myśl tego, że Niemcy tutaj mają zbudować swoją przestrzeń życiową - tłumaczy historyk.

84. rocznica wybuchu II wojny światowej

Patryk Pleskot przypomina, że Niemcy od pierwszych chwil od wkroczenia na tereny Polski zaczęli stosować brutalny i bezwzględny terror, łamiąc prawo międzynarodowe i wszelkie nawet podstawowe konwencje. Atakując z równą zaciekłością żołnierzy, jak i cywilów, nie liczono się z elementarnymi standardami prowadzenia wojny - zauważa historyk. Dodaje, że agresorom nie chodziło tylko o zwyciężenie armii, ale i o "podporządkowanie sobie całego kraju, całego narodu". Patryk Pleskot podkreśla, iż z czasem okazało się, że niemieckim planem była eksterminacja ludności przebywającej na zdobytym i okupowanym terenie.

Czytaj także w i.pl: Gdzie tak naprawdę zaczęła się II wojna światowa? Ani na Westerplatte, ani w Wieluniu. Dwa telegramy Armii Kraków wskazują, że pod Rybnikiem

Polacy - mimo potężnej przewagi niemieckiej armii - podjęli próbę obrony państwa, licząc na wypełnienie sojuszniczych zobowiązań. Patryk Pleskot przypomina, że nasi sojusznicy swoich zobowiązań nie dotrzymali. Chodzi o Francję i Wielką Brytanię, z którymi Polska miała podpisany sojusz wojskowy. Kraje te po 1 września wypowiedziały Niemcom wojnę, ale nie poszły za tym żadne działania, co przesądziło los Polski - stwierdził historyk. Zaznacza, że należy pamiętać o tym, że Polska zaatakowana z dwóch stron przez oba totalitarne państwa utrzymywała opór porównywalny do Francji w 1940 roku, a kraj ten miał większą armię i został zaatakowany tylko przez jedno mocarstwo. - Więc to nie jest tak, że Polska poniosła klęskę tylko i wyłącznie na własne życzenie - podkreśla doktor Patryk Pleskot.

Skutki II wojny światowej

Porażkę Polski we wrześniu 1939 roku przypieczętowała Armia Czerwona, która zgodnie z zapisami paktu Ribbentrop-Mołotow wkroczyła 17 września na Kresy II Rzeczypospolitej.

• 84. rocznica wybuchu II wojny światowej na antenach Polskiego Radia
• Unikatowa kolekcja płyt Polskiego Radia z 1939 roku. "Pokazują grozę września"

Agresja Niemiec na Polską rozpoczęła II wojnę światową, która objęła zasięgiem działań wojennych prawie całą Europę, wschodnią i południowo-wschodnią Azję, północną Afrykę, część Bliskiego Wschodu i wszystkie oceany. Zmobilizowano ponad 110 milionów żołnierzy z 61 państw. W trakcie trwania konfliktu zginęło ponad 60 milionów ludzi, z czego dwie trzecie to cywile. Niemcy wymordowali ogromną część społeczności żydowskiej w Europie, głównie w obozach zagłady. W największym z nich, Auschwitz-Birkenau, zginęło ponad co najmniej milion sto tysięcy osób.

Posłuchaj

W całej Polsce uroczystości w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej - relacja Karola Darmorosa (IAR) 0:53

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W czasie II wojny poległo lub zostało zamordowanych około sześciu milionów Polaków, a po jej zakończeniu Polska na ponad 40 lat znalazła się w sowieckiej strefie wpływów, pełną niepodległość odzyskując dopiero w 1989 roku.

[ZOBACZ TAKŻE] Piotr Müller w Programie 1 Polskiego Radia

ng/IAR