Poseł KO bezradna po pytaniu o eutanazję. Mają to w programie

Przeprowadzający eutanazję 36-letniej Alexiny z Oupeye w północnej Belgii udusili ją przy pomocy poduszki - informowały portale 7sur7 i RTL Info. Okazało się, że podano kobiecie zbyt małą ilość środków mających zakończyć jej życie.

Eutanazja w programie KO

Zapytana o to zdarzenie Małgorzata Chmiel z KO próbowała się zasłaniać kampanią wyborczą. 

- Nic mi o tym nie wiadomo, nie wiem także o zdarzeniu, o którym pani mówi. Jeżdżę po okolicznych miejscowościach, staram się rozmawiać z mieszkańcami - mówiła.

• Nitras deklaruje sprzeciw wobec eutanazji. Nie wiedział, że koalicjant PO jest za
• W kolejnym państwie zakończyła się walka o obronę życia. Portugalscy socjaliści przeforsowali wprowadzenie eutanazji

"Odpowiedź posłanki Platformy Obywatelskiej daje sporo do myślenia. PO idzie do wyborów wspólnie z Zielonymi, a jak przypomniał niedawno Władysław Kosiniak-Kamysz eutanazja jest wpisana do programu Zielonych" - zauważa tvp.info. 

PiS stoi po stronie życia

Problemu z odpowiedzią nie miał za to obecny w studiu Tomasz Rakowski z Prawa i Sprawiedliwości. 

Czytaj także w tvp.info: Koalicja Obywatelska popiera eutanazję? Posłanka w opałach

– PiS stoi po stronie życia. Tego typu praktykom, które są dopuszczalne w niektórych krajach my mówimy stanowcze nie – podkreślił. 

Oznaki uduszenia

Belgijskie media podały, że chorująca na raka Alexina zdecydowała się na zakończenie życia. Eutanazja miała zostać przeprowadzona pod koniec marca 2022 r. w mieszkaniu kobiety przez lekarza oraz dwie pielęgniarki.

"Procedura nie przebiegła zgodnie z planem. Produkty do zakończenia życia nie wystarczyły i musiano użyć poduszki" – relacjonował portal 7sur7.

Czytaj także w niezalezna.pl: Chciała umrzeć. Eutanazja 36-latki się nie powiodła, więc została uduszona poduszką

Lekarz sądowy, który badał zwłoki stwierdził, że ich stan "wskazywał na oznaki uduszenia".

Jak podaje portal Sudinfo prokuratura w Liege wszczęła dochodzenie w sprawie zdarzenia.

IAR/tvp.info/fc