Wypadek tira i autobusu w Konotopie. Pierwszej pomocy udzielili żołnierze wyjeżdżający z poligonu
- Na miejscu wypadku tira i autobusu, którym do Drawska Pomorskiego wracała młodzież szkolna, pierwsi byli polscy, amerykańscy i czescy żołnierze wyjeżdżający z poligonu. Udzielili pierwszej pomocy, pomogli wyjść z autobusu, wyciągnąć osoby, które same nie były w stanie go opuścić - mówił wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
2023-09-13, 21:48
W środę po godz. 16, na drodze wojewódzkiej nr 175 w Konotopie w powiecie drawskim (Zachodniopomorskie) doszło do zderzenia samochodu osobowego z liniowym autobusem PKS, którym młodzież wracała ze szkoły w Kaliszu Pomorskim do Drawska Pomorskiego, do miejsca zamieszkania.
W wypadku poszkodowanych zostało 18 osób i ze względu na tak dużą ich liczbę zdarzenie to zakwalifikowano jako masowe, a w koordynację służb zaangażowały się władze wojewódzkie. Dwie osoby, w tym kierowca autobusu, są w stanie ciężkim, bezpośrednio zagrażającym życiu. Te osoby został przewiezione śmigłowcami LPR odpowiednio do szpitali specjalistycznych w Szczecinie i w Gorzowie Wielkopolskim.
Czytaj także w tvp.pl: Pijany Ukrainiec przewoził dwie czternastolatki
- Na miejscu zdarzenia pierwsi byli żołnierze, którzy akurat w tamtym czasie, w tym miejscu wyjeżdżali z poligonu. Można powiedzieć, że najechali na ten wypadek. To byli żołnierze polscy, amerykańscy i czescy. Tam były także wojskowe karetki pogotowia. Żołnierze właściwie jako pierwsi bezpośrednio po zdarzeniu udzielili pierwszej pomocy, pomogli wyjść z autobusu, wyciągnąć te osoby, które same nie były w stanie go opuścić - powiedział wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki na briefingu prasowym przed drawskim szpitalem.
REKLAMA
Przyczyny wypadku bada na miejscu policja pod nadzorem prokuratora.
>>> INFORMACJI O WARUNKACH DROGOWYCH SZUKAJ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW <<<
Czytaj również:
pp
REKLAMA
REKLAMA