"Nie dajcie sobie wmówić, że jesteśmy złym narodem". Apel Jakubiaka w związku z filmem Holland

Marek Jakubiak z Kukiz’15 wyjaśniał, dlaczego politycy opozycyjni podziwiają film Holland. - Jak mają nie chwalić czegoś, za co zapłacili? Mówimy o marketingu, stadnym prawie popierania tego, co dane ugrupowanie robi - mówił w kandydat do Sejmu w TVP Info.

Kto sfinansował film Holland?

- Jestem zdziwiony, że PSL macza w tym łapy, dlatego że zawsze uważałem polityków PSL za tych, którzy są blisko polskiej ziemi - dodał kandydat partii Kukiz’15, wskazując na "mieszanie się (polityków) w to, żeby ubabrać Polaków".

Jakubiak zwrócił też uwagę, że pieniądze na produkcję atakującą polskie służby mundurowe pochodziły z Niemiec i Czech, ale też z Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie.

Film "Zielona granica" dostał 300 tys. zł dofinansowania od podległego Adamowi Struzikowi Mazowieckiego Instytutu Kultury. Organizacja raz w roku przyznaje granty w ramach Mazowieckiego i Warszawskiego Funduszu Filmowego.

REKLAMA

Pieniądze na powstanie filmu "Zielona granica" pochodziły m.in. z funduszu wsparcia kulturalnego Rady Europy. Partnerem produkcji Agnieszki Holland jest także niemiecka stacja ZDF.

Zobacz również w tvp.info: Kasa od Struzika dla "Zielonej granicy". Za "powiązanie produkcji z Mazowszem"

Rzecznik stołecznego ratusza Monika Beuth przekazała, że Mazowiecki i Warszawski Fundusz Filmowy (MWFF) jest regionalnym funduszem filmowym, wspólnym przedsięwzięciem samorządu województwa mazowieckiego, Urzędu m.st. Warszawy oraz Mazowieckiego Instytutu Kultury.

- Podmioty te finansują Fundusz ze środków własnych. O dofinansowanie mogą ubiegać się twórcy filmów fabularnych, dokumentalnych lub animowanych - poinformowała Beuth.

REKLAMA

Pomoc Polaków

Jakubiak w TVP Info podkreślił, że Polacy nie są tacy, jak przedstawiła ich w filmie Holland. - Polacy sami z siebie pomogli milionom Ukraińców - przypomniał.

Zwrócił też uwagę, że jeszcze niedawno "cały świat" podziwiał nas za pomoc dla uchodźców wojennym. - Pamiętam jak Amerykanie mówili: jakie wy macie serca - wspominał swój pobyt w Stanach Zjednoczonych.

Niszczony obraz narodu polskiego

Ocenił, że niektórzy próbują to wszystko zniszczyć. - Polacy zaczęli budować sobie dobrą markę, ale trzeba teraz obrzucić ich łajnem, trzeba nas zrównać do jakichś prymitywów; trzeba pokazać, że jesteśmy złym narodem i paskudnym - mówił Jakubiak w programie "Jedziemy".

Przypomniał, że już wcześniej inne osoby oczerniały naród polski. - Wypisz wymaluj (Jan Tomasz) Gross, była żona Michała Boniego (Barbara Engelking) i tak dalej; oni wszyscy mają jeden cel: zdeprecjonować pozycję narodu polskiego jako narodu empatycznego i wyjątkowego na świecie - wskazał poseł.

REKLAMA

- Nie dajcie sobie państwo wmówić przypadkiem, że jesteśmy złym narodem, bo mamy wielkie serca i jesteśmy bardzo zdolni. Szczerze mówiąc, bardzo to drażni niektórych sąsiadów - dodał Jakubiak w TVP Info.

Zobacz także w i.pl: Szum wokół „Zielonej granicy”. W tle finansowanie z Niemiec i z Komisji Europejskiej

• Agnieszka Holland zrobiła z polskich funkcjonariuszy sadystów. Wyciekł fragment jej filmu
• Krajewski o filmie Holland: ma osłabić morale żołnierzy, pograniczników, policji
• Kukiz o "Zielonej granicy": jako Polak jestem oburzony takim przedstawieniem moich rodaków

TVP Info/nt

REKLAMA