"Łańcuch poparcia" i "Murem za polskim mundurem". Tysiące Polaków dziękowało żołnierzom za obronę granic
"Łańcuch poparcia" i koncert pod hasłem "Murem za polskim mundurem" miały miejsce w Mielniku w województwie podlaskim. W inicjatywie uczestniczyło tysiące mieszkańców regionu, ale nie tylko, obecni byli też przedstawiciele rządu, harcerze, żołnierze i artyści. Akcja stanowi gest solidarności z żołnierzami i strażnikami granicznymi, zaatakowanymi w filmie Agnieszki Holland "Zielona granica".
2023-09-23, 08:03
W Mielniku nad Bugiem w województwie podlaskim w "Łańcuchu poparcia" tysiące Polaków z różnych stron kraju dziękowało w piątek polskim żołnierzom za obronę granic. czestnicy akcji mieli m.in. biało-czerwony baner z cytatem: "Warto być Polakiem - Lech Kaczyński". Inicjatywie poparcia towarzyszył koncert "Murem za polskim mundurem" emitowany w Telewizji Polskiej. Również artyści dziękowali polskim żołnierzom strzegącym granic.
Na scenie można było usłyszeć pieśni i piosenki patriotyczne, między innymi: "O mój rozmarynie", "Pałacyk Michla", "Rozkwitały pąki białych róż", "Wojenko, wojenko", "Szara piechota", "Dziś do ciebie przyjść nie mogę", "Biały krzyż", "Przybyli ułani pod okienko", "Jak to na wojence ładnie", które wykonali Anna Józefina Lubieniecka, Natalia Krakowiak, Marek Piekarczyk, Antek Smykiewicz, Łukasz Drapała, Bartas Szymoniak i chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.
Posłuchaj
Obecni w Mielniku ministrowie obrony narodowej Mariusz Błaszczak, aktywów państwowych Jacek Sasin i wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki podkreślali, że wszyscy przybyli na tę akcję solidaryzują się ze służbami mundurowymi i dziękują za służbę i ochronę polskiej granicy.
"Podziękować tym, którzy nas bronią"
- Każdy z was, który tu przybył, mieszkańcy tej ziemi, Mielnika, harcerze, uczniowie, chciałby osobiście, od siebie podziękować tym, którzy nas bronią - mówił Jacek Sasin. Zwracając się do szefów MSW i MON, podziękował za wysiłek żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy bronili granicy w sytuacji, gdy "część naszego społeczeństwa w trudnej sytuacji nie potrafiła stanąć wraz z Polakami". Dodał, że "żadni politycy, celebryci i filmowcy nie będą mówili, kto jest naszym przyjacielem, a kto naszym wrogiem".
REKLAMA
- Dziękuję za łańcuch poparcia, za ten silny sygnał solidarności z żołnierzami Wojska Polskiego, z funkcjonariuszami Straży Granicznej, z ludźmi, którzy na co dzień strzegli polskiej granicy swojej ojczyzny i strzegą przed atakiem, który jest przypuszczany od dwóch lat - mówił minister Błaszczak. Podkreślił, że ten atak został "zaprojektowany na Kremlu" i miał zdestabilizować sytuację na granicy. Wyraził oburzenie tym, że - jak mówił - "są też ludzie po stronie polskiej, którzy wpisali się w ten scenariusz" i zaliczył do nich twórców filmu "Zielona granica".
Wiceminister Grodecki również dziękował organizatorom akcji poparcia i służbom mundurowym: straży granicznej, policji i żołnierzom. Zaznaczył, że ich codzienna służba, która jest wypełniona profesjonalizmem, poświęceniem, to dzisiaj jeden z filarów naszego bezpieczeństwa. - Codziennie mierzycie się z prowokacjami, działaniami przygotowanymi przez bezwzględny reżim w Mińsku i w Moskwie - dodał.
Film Holland "przelał czarę goryczy"
Inicjator akcji gen. bryg. rez. Dariusz Wroński mówił, że akcja to gest solidarności z wszystkimi tymi, którzy służą na tej granicy wobec różnych wobec nich ataków, które miały w przeszłości miejsce, a "czarę goryczy" przelał najnowszy film Agnieszki Holland "Zielona granica".
- Czarę goryczy przelała pani Holland, która przygotowała paszkwil na Polskę, donos wręcz w swoim haniebnym filmie o granicy, gdzie przedstawia w wymyślonym przez siebie jakimś scenariuszu zupełnie sfabrykowane, wyimaginowane sytuacje, które miały miejsce, w związku z czym powiedzieliśmy w środowisku, które broni na Twitterze polskiego munduru już od ponad dwóch lat w ramach #MuremZaPolskimMundurem i powiedzieliśmy: dość - powiedział generał Wroński.
REKLAMA
"Łańcuch poparcia" wpisuje się w ochronę bezpieczeństwa ojczyzny
Wcześniej rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska mówiła, że "ze wszystkich inicjatyw wsparcia SG bardzo się cieszy i bardzo za nie dziękuje". - To jest ciężki czas dla nas. Ochrona granic to teraz wyjątkowo niebezpieczne sytuacje. My nie oczekujemy za to specjalnych podziękowań. Chcemy po prostu, żeby nas szanować i szanować nasz mundur - podkreśliła porucznik.
- My zakładając ten mundur wierzymy w etos służby. Ojczyzna to jest nasze wspólne zobowiązanie. A wsparcie naszego munduru wpisuje się ochronę bezpieczeństwa naszej ojczyzny - dodała rzeczniczka SG.
Czytaj także: "Ciapaków wiozę". Wyciekł skandaliczny fragment filmu Agnieszki Holland
REKLAMA
***
Obradujący w środę w Krynkach (Podlaskie) Komitet Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych przyjął specjalną uchwałę ws. ochrony imienia żołnierzy Wojska Polskiego i innych służb, które na co dzień są zaangażowane w ochronę granicy polsko-białoruskiej. Wzięli w nim udział m.in. szef MON Mariusz Błaszczak, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, szef MSWiA Mariusz Kamiński.
#MuremZaPolskimMundurem:
- "Łańcuch poparcia" w Mielniku. Wielka akcja solidarności z polskimi mundurowymi
- "Zielona granica". Prof. Domański: film jest wymierzony przeciwko działaniom rządu
REKLAMA
IAR/PR24/tvp.info/nt
REKLAMA