"Wojsko Polskie będzie liczyło 300 tys. żołnierzy". Szef MON: tworzymy najsilniejszą armię lądową w Europie

- Wojsko Polskie będzie liczyło 300 tys. żołnierzy, jest jeden warunek - ten kurs, który przyjął rząd PiS musi być kontynuowany - powiedział w sobotę, podczas wielkiej przysięgi wojskowej na święcie 16. Dywizji Zmechanizowanej na Polach Grunwaldu szef MON Mariusz Błaszczak.

2023-09-23, 15:20

"Wojsko Polskie będzie liczyło 300 tys. żołnierzy". Szef MON: tworzymy najsilniejszą armię lądową w Europie
Kurs, który przyjął rząd PiS musi być kontynuowany i wtedy Wojsko Polskie będzie najsilniejszą armia lądową w Europie - oświadczył Mariusz Błaszczak. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Przysięgę złożyło ok. 850 żołnierzy Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. Żołnierze szkolą się w 1. Brygadzie Artylerii, 9. Brygadzie Kawalerii Pancernej, 20. Brygadzie Zmechanizowanej, 15. Pułku Przeciwlotniczym oraz w 9. Batalionie Dowodzenia.

To jest możliwe

- Bardzo dziękuję, że 850 żołnierzy złożyło przysięgę, to jest największa grupa wśród 4,4 tys. żołnierzy, którzy w ten weekend złożyli bądź składają właśnie przysięgę. Oni są już żołnierzami, albo za chwilę zostaną żołnierzami Wojska Polskiego - powiedział szef MON.

Dodał, że opozycja mówiła, iż to jest niemożliwe, aby Wojsko Polskie liczyło 300 tys. żołnierzy.  - Jest to możliwe i tak będzie. Oczywiście jest jeden warunek - ten kurs, który przyjął rząd PiS musi być kontynuowany i wtedy Wojsko Polskie będzie najsilniejszą armia lądową w Europie - oświadczył Mariusz Błaszczak.

Zobacz także w TVP Info: Nowy spot PiS. „Jeśli Tusk znowu dojdzie do władzy, to przyjmie nielegalnych imigrantów do Polski” [WIDEO]

REKLAMA

Każdy centymetr jest broniony

Podkreślił, że jest to ważne, aby odstraszyć agresora, żeby Rosja nie odważyła się wkroczyć do Polski. - A jeśli do tego dodamy jeszcze fakt, że każdy centymetr polskiej ziemi jest broniony przez Wojsko Polskie, to mamy gwarancję bezpieczeństwa naszej ojczyzny - dodał szef MON.

Jego zdaniem, "tak nie było przed 2015 rokiem". - Ówczesny rząd koalicji PO-PSL zakładał obronę na linii Wisły, a więc chciał zostawić te tereny położone na wschód od Wisły na pastwę wroga - stwierdził Mariusz Błaszczak. 

Czytaj również: 

Minister Mariusz Błaszczak w Programie 1 Polskiego Radia:

PAP/mm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej