Prezes PiS w Lublinie: punktem odniesienia dla Tuska są Niemcy, PO to partia zewnętrzna
2023-10-07, 18:03
Jak mówił lider Prawa i Sprawiedliwości, "od wielu lat w Polsce toczy się bardzo zaciekła walka – między tymi, którzy chcą wrócić do systemu, jaki tu funkcjonował przed 2016 rokiem, a tym systemem, który myśmy wprowadzili". – Tamten system był skrajnie niesprawiedliwy i skrajnie nieefektywny – zaznaczył.
– Myśmy pokazali, że może być także w Polsce system nieporównanie bardziej sprawiedliwy i efektywny – zaznaczył Jarosław Kaczyński.
– Dzisiaj mamy kolejną transzę Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, to kolejne 26 miliardów złotych – powiedział w Lublinie na wojewódzkiej konwencji PiS prezes tej partii Jarosław Kaczyński. – Kwotę tę podzielono między gminy, powiaty, samorządy wojewódzkie, dla lubelskiego to ponad 2 miliardy, około 40 milionów dla tego miasta, dla Lublina – wskazał.
REKLAMA
Jarosław Kaczyński o "problemie Donalda Tuska": mówi jedno, a robi drugie, przebiera się za Prawo i Sprawiedliwość
Posłuchaj
Zobacz też w tvp.info: Osiem partii w „koalicji chaosu”. PiS pokazuje konsekwencje [WIDEO]
Jarosław Kaczyński stwierdził w Lublinie, że działania Donalda Tuska wskazują, że "ktoś jakby za nim stoi, ktoś nim kieruje, jest punktem odniesienia". Tym punktem odniesienia są, jak stwierdził, Niemcy. – Ta partia to jest partia zewnętrzna, która reprezentuje w Polsce interes niemiecki, a ponieważ niemiecki, to także, w jakiejś mierze przynajmniej, rosyjski – powiedział prezes PiS.
REKLAMA
Jarosław Kaczyński przypomniał dokumenty pokazywane w serialu TVP "Reset". Stwierdził, że reset relacji polsko-rosyjskich służył temu, by Donald Tusk dostał eksponowane stanowisko w Brukseli z rekomendacji Angeli Merkel.
"Skrajnie niesprawiedliwy i nieefektywny". Jarosław Kaczyński o "systemie Tuska"
Mówił też o "systemie Tuska", którego pierwszym założeniem było podporządkowanie Polski Rosji i Niemcom, a drugim - liczenie się z grupą ludźmi, która "wyłoniła się z komunizmu". – Ci ludzie (...) wzbogacili się nieuczciwymi metodami, rabowali majątek publiczny, i z tymi ludźmi, którzy uzyskali pieniądze i wpływy, trzeba się liczyć i pozwolić na dalszy rabunek – ocenił założenia rządu PO-PSL Jarosław Kaczyński.
– Te podziały były potrzebne, bo bez dzielenia Polaków i ewokowania nienawiści, nie dałoby się tego systemu utrzymać – podkreślił prezes PiS. Jego zdaniem, Tusk po to wrócił do Polski, by do takiej sytuacji doprowadzić.
- Prezes PiS: powrót Tuska to powrót do wyższego wieku emerytalnego
- Premier zapowiada "wielki program tworzenia miejsc pracy" w miasteczkach i wsiach. Warunkiem wygrana PiS w wyborach
– To jest czymś ogromnie złym, bo był to system skrajnie niesprawiedliwy i skrajnie nieefektywny i, zgodnie z planem Tuska, wykonywanym na zewnętrzne, obce zlecenie, ten system ma wrócić – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński mówił w Lublinie, że koncepcja rządzenia Polską z zewnątrz musi być odrzucona. Podczas konwencji wojewódzkiej swojej partii, odbywającej się pod hasłem #BezpiecznaPolska, podkreślał, że jest to sprawa "naszych elementarnych interesów".
Posłuchaj
Na konwencjach pod hasłem #BezpiecznaPolska, prezes PiS podsumowuje dokonania Zjednoczonej Prawicy z ośmiu lat rządów oraz przedstawia elementy nowego programu. Konwencje regionalne służą również prezentacji kandydatów PiS do Sejmu i Senatu w poszczególnych województwach oraz mobilizacji polityków i sympatyków partii.
REKLAMA
IAR, PolskieRadio24.pl, Twitter/ mbl
REKLAMA