Premier: Tusk tylko raz powiedział w życiu prawdę, jak podawał numer konta do Brukseli, żeby mu przelewali pieniądze

- Czego się spodziewać po ludziach, którzy rzucają zaszczytną funkcję premiera, służbę publiczną, i jadą do Brukseli pracować za wielką kasę? - pytał w środę w Kaliszu premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że według niektórych, choć Donald Tusk wyjechał z Brukseli, to wciąż bierze stamtąd pieniądze.

2023-10-11, 21:10

Premier: Tusk tylko raz powiedział w życiu prawdę, jak podawał numer konta do Brukseli, żeby mu przelewali pieniądze — Premier zwrócił się z pytaniem do Donalda Tuska. Foto: PAP/EPA/ANTONIO BAT

Premier podkreślił, że "zaraz jak PiS doszło do władzy, pogoniliśmy złodziei z Platformy Obywatelskiej".

- Pogoniliśmy mafie VAT-owskie, pogoniliśmy przestępców podatkowych, zabraliśmy się od razu w Ministerstwie Finansów za uszczelnienie dziurawego jak ser szwajcarski budżetu po Platformie Obywatelskiej. I dzisiaj z tego budżetu mamy pieniądze na 13-tki, na 14-tki, na 800+ od 1 stycznia, na drogi, na żłobki, na przedszkola, na silniejszą polską armię - wymienił.

Różnica pomiędzy PiS a PO

Dodał, że na tym polega różnica pomiędzy PiS a PO. - Ale czego się spodziewać po ludziach, którzy dla kasy rzucają zaszczytną funkcję premiera, rzucają służbę publiczną w Polsce, i jadą do Brukseli tam pracować za wielką kasę? - pytał.

Następnie zwrócił się do lidera PO Donalda Tuska z pytaniem: "Czy bierzesz cały czas pieniądze, panie Tusk, z Brukseli, o których tam mówią?".

REKLAMA

- Cały czas mówią, że mimo, że wyjechał stamtąd, cały czas bierze pieniądze z Brukseli. Nie chce odpowiedzieć na to pytanie. Zobaczcie, pieniądze z Brukseli cały czas wpływają na jego konto. Zresztą, wiecie, co mi powiedzieli? Że Tusk tylko raz powiedział w życiu prawdę: jak podawał numer konta do Brukseli, żeby mu przelewali te pieniądze" - mówił.

- To niebezpieczny człowiek - dodał Mateusz Morawiecki.