Imigranci zalewają Europę. Pisarz w rozmowie z "GW" apeluje o "wpuszczenie świeżej krwi z Afryki"

2023-10-14, 13:08

Imigranci zalewają Europę. Pisarz w rozmowie z "GW" apeluje o "wpuszczenie świeżej krwi z Afryki"
Ekspert "GW": migranci nie są problemem dla Europy, tylko rozwiązaniem. Foto: Alessio Tricani / Shutterstock

- Cały czas mówimy, że migranci z południa są problemem - podczas gdy są tak naprawdę rozwiązaniem. Trzeba więc zmienić paradygmat - mówi w rozmowie opublikowanej na stronie Gazety Wyborczej Ilja Leonard Pfeijffer, "holenderskim pisarzem, znawcą migracji". Rozmówca gazety przekonuje, że migranci z państw afrykańskich uzdrowiliby gospodarki państw europejskich.

W wywiadzie zatytułowanym "Albo wpuścimy świeżą krew z Afryki, albo Europa będzie wielkim muzeum dla bogatych Chińczyków" mieszkający we Włoszech holenderski pisarz mówił o swojej wizji Europy przyszłości.

Jego zdaniem z racji tego, że Wenecja stała się wielką atrakcją turystyczną, dla mieszkańców "jest martwa". Wskazuje rozwiązanie tego problemu, jak mówi miasta można "wskrzesić" poprzez "wypełnienie ich uchodźcami z Afryki i Bliskiego Wschodu".

"Bo 40 tys. uchodźców z Afryki to jest dokładnie to, czego potrzebuje takie miasto jak Wenecja. Musieliby przecież gdzieś pracować, potrzebowaliby butów, ubrań, możliwości zrobienia zakupów. Wtedy miasto miałoby znowu normalną strukturę gospodarczą. Potem potrzebowaliby szkół, księgarń, sklepów papierniczych - wszystkich tych rzeczy, które z takich miast zniknęły, bo nie są potrzebne turystom. Teraz te miejsca są dosłownie sprzedawane, a ich mieszkańcy - składani w ofierze na potrzeby interesu ekonomicznego zglobalizowanej turystyki" - czytamy.

Migranci to rozwiązanie?

Holender stawia też tezę, że migranci nie są problemem, lecz rozwiązaniem. "Nie rodzimy dzieci, nasze społeczeństwa są coraz starsze, nie stać nas na utrzymanie emerytur, systemów opieki zdrowotnej - to już jasne, nie da się z tym dyskutować. Po drugie, zwłaszcza na Zachodzie Europy nie chce nam się wykonywać podstawowych prac. Holandia, Włochy, Hiszpania, wszędzie istnieje ten problem. I mimo tego wszystkiego cały czas mówimy, że migranci z południa są problemem - podczas gdy są tak naprawdę rozwiązaniem. Trzeba więc zmienić paradygmat" - mówi.

Dodaje, że "potrzebujemy ludzi, zwłaszcza młodych, poza tym jest oczywiste, że polityka ich powstrzymywania przed przyjazdem do Europy po prostu nie działa. Migracji nie da się zatrzymać". "To już są dwa bardzo silne powody, by zmienić optykę. To oczywiście nie wystarczy, ale od czegoś trzeba zacząć. Potem potrzebne są inwestycje, chociażby w edukację. I my się możemy spierać, jak i kiedy to zrobić - ale jakoś to trzeba zrobić, bo ruch migracyjny jest nieunikniony" - ostrzega.

"Za bardzo ich potrzebujemy"

Stwierdza ponadto, że migrantów "musimy tu wpuścić", bo "za bardzo ich potrzebujemy"." I moim zdaniem ostatecznie będzie tak, że migrantów w Europie zamieszka jeszcze wielu. Stanie się to za późno, jak wszystko w życiu, ale się stanie" - twierdzi.

"Migracja jest nie tylko motorem rozwoju cywilizacji, ale też czymś naturalnym. Od momentu, kiedy stanęliśmy na dwóch nogach, zaczęliśmy iść. Tylko teraz to, że inni do nas idą, stało się zagrożeniem dla naszego komfortu. W Holandii jest wielka awantura o te kilka tysięcy migrantów, których Unia ma tam relokować" - tłumaczy "GW".

tvp.info,pkur


Polecane

Wróć do strony głównej