Szef KRRiT apeluje o wzmocnienie ochrony budynków TVP i Polskiego Radia. "Padały stwierdzenia o »silnych ludziach«"

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wysłał pismo do prezesów Telewizji Polskiej i Polskiego Radia z apelem o zwiększenie ochrony budynków i dziennikarzy.

2023-11-08, 10:55

Szef KRRiT apeluje o wzmocnienie ochrony budynków TVP i Polskiego Radia. "Padały stwierdzenia o »silnych ludziach«"
Szef KRRiT apeluje o wzmocnienie ochrony budynków TVP i Polskiego Radia. Foto: OleksSH / Shutterstock.com/Robert Bartosewicz

Działacze opozycji, którzy szykują się do przejęcia władzy, przygotowują się jednocześnie do radykalnych zmian w mediach publicznych. Padają zapowiedzi zwolnień dziennikarzy i szefostwa. Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski w reakcji na te doniesienia wystosował specjalne pismo do zarządów mediów publicznych.

"Mając na uwadze pojawiające się w przestrzeni publicznej wypowiedzi polityków niektórych partii politycznych dotyczące bezprawnego przejęcia mediów publicznych, uczulam Państwa, żebyście zwrócili szczególną uwagę na bezpieczeństwo zarówno pracowników, jak i Waszego majątku służącego do tworzenia i emisji programów. Proszę o zachowanie szczególnej skrupulatności w realizowaniu wewnętrznych procedur bezpieczeństwa. Apeluję również o wzmocnienie ochrony budynków oraz dodatkową szczegółową kontrolę przebywających do Państwa gości i innych osób nie będących Waszymi pracownikami" - napisał szef KRRiT.

"Padały już stwierdzenia o »silnych ludziach«"

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Maciej Świrski przyznał, że we wtorek polecił rozesłanie takiego pisma do spółek mediów publicznych. - Wysłałem je, aby wzmóc czujność prezesów tych spółek, obawiając się bezprawnego przejmowania TVP czy Polskiego Radia. Jak mogłoby wyglądać takie przejmowanie? Nie będę wchodził w szczegóły, ale powiem tylko, że wszystko jest teraz możliwe. Proszę pamiętać, że podczas spotkań przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej w kontekście przejmowania mediów publicznych padały już stwierdzenia o "silnych ludziach", którzy mogliby w tym pomóc. Moim obowiązkiem było więc ostrzec osoby zarządzające w spółkach mediów publicznych choćby przed wizytami takich "silnych ludzi" - tłumaczył.

Czytaj również:

dn/wirtualnemedia

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej