Warszawa: politycy PiS uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej
W archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie modlono się - jak każdego miesiąca - w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej, ojczyzny i w grudniu - za ofiary stanu wojennego. We mszy świętej uczestniczyli politycy PiS, na czele z prezesem tej partii Jarosławem Kaczyńskim i premierem Mateuszem Morawieckim.
2023-12-10, 23:52
Proboszcz archikatedry warszawskiej ksiądz Bogdan Bartołd powiedział, że dzisiejszy świat chce rzeczywistości bez Boga, a my, wierzący, mamy jak latarnie morskie, wskazywać niewierzącym drogę do Nieba.
Ksiądz prałat Bogdan Bartołd w homilii przypomniał wydarzenia i osoby domagające się likwidacji widocznych znaków Boga, zaraz po katastrofie smoleńskiej, w kwietniu 2010 roku. - Czyż już zapomnieliśmy, jak w te kwietniowe dni do nas krzyczano na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Prezydenckim: "Chcieliście krzyż stawiać, jakim prawem?" - wołano, "zabierajcie go stamtąd gdziekolwiek, aby nie był w tym miejscu, bo przeszkadza, narusza strukturę architektoniczną ulicy" - przypomniał duchowny.
- "Chcieliście jakieś modły odprawiać - kontynuował ks. Bartołd- chcieliście pamiętać o prezydencie, jego małżonce oraz pozostałych ofiarach katastrofy smoleńskiej? Idźcie do zakrystii, my nie chcemy tego widzieć", mówili wtedy przeciwnicy krzyża - przypomniał ksiądz prałat.
Duchowny dodał, że "często słyszymy pytania ateistów, po co pamiętać tak długo o katastrofie smoleńskiej i jej ofiarach? I dlaczego każdego 10 dnia miesiąca jest odprawiana msza święta w intencji naszych rodaków, którzy oddali swoje życie w służbie Ojczyzny? Komu i czemu to służy? I czemu to tyle czasu trwa? Po co o tym pamiętacie? - pytają przeciwnicy".
REKLAMA
- Mówią: "dość tego wspominania i pamięci, to jest nikomu nie potrzebne. Przecież my chcemy świata bez żadnych znaków religijnych w przestrzeni publicznej. Po co te krzyże przydrożne i na dachach kościołów? - one denerwują" - zwracał uwagę ksiądz prałat Bogdan Bartołd.
Posłuchaj
"Jesteśmy świadkami bolesnych wydarzeń w życiu Kościoła"
Proboszcz archikatedry warszawskiej tłumaczył dalej, że ataki na Kościół w ostatnim czasie wzmagają się. - Niewątpliwie, jesteśmy świadkami bolesnych wydarzeń w życiu Kościoła. Kościół oskarżany jest o to, że miesza się do polityki, bo strzeże Bożego prawa "Nie zabijaj", a przecież jest to prawo naturalne. Z powodu zgorszenia grzechami kapłanów wielu ludzi ma pokusę zwątpienia i odejścia od Kościoła, czy wręcz apostazji - ale my ludzie wiary, nie możemy zapomnieć - że Kościół to Chrystus - podkreślił.
Ksiądz prałat nadmienił, że przeciwnicy Kościoła trzymają się mocno i są świetnie zorganizowani, ale wszyscy oni będą kiedyś odchodzić z tego świata i wielu z nich "będzie w trudnej sytuacji, bo ich nieustanna krytyka Kościoła, ludzi wierzących, to odrzucenie Boga i Jego Miłości".
REKLAMA
Posłuchaj
W mszy uczestniczyli premier i prezes PiS
W bazylice archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie we mszy świętej uczestniczyły rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, prezes Prawa i Sprawiedliwości wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, parlamentarzyści, reprezentanci samorządów, delegacje górników i leśników oraz mieszkańcy stolicy.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym para prezydencka - Lech i Maria Kaczyńscy. Delegacja zmierzała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
- Organizacja lotów do Smoleńska. SN odroczył wyrok. Nowa data - 12 grudnia
- Politycy PiS uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Odprawiono mszę i złożono wieńce
- Kraków: prezydent Duda wziął udział we mszy św. ku pamięci Lecha i Marii Kaczyńskich
IAR/łl
REKLAMA