"Tusk może wprowadzić stan wyjątkowy i zdelegalizować PiS". Niemiecki dziennikarz o działaniach nowego premiera

Demokratycznie wybrana koalicja próbuje przy pomocy niedemokratycznych środków przywrócić kraj do demokracji - informuje "Berliner Zeitung" o podejmowanych przez Donalda Tuska czynnościach.

2023-12-13, 16:41

"Tusk może wprowadzić stan wyjątkowy i zdelegalizować PiS". Niemiecki dziennikarz o działaniach nowego premiera
"Tusk może wprowadzić stan wyjątkowy i zdelegalizować PiS." Niemiecki dziennikarz o działaniach nowego premiera. Foto: PAP/Marcin Obara

Mieszkający w Polsce niemiecki komentator Klaus Bachmann przekonuje, że Polska nie jest obecnie "nieskazitelną demokracją" i fakt, że liberałowie i lewica przejęli władzę, nie zmienia tego faktu. "Kraj nie staje się demokracją dlatego, że proeuropejski i liberalny rząd przejmuje władzę od rządu nacjonalistycznego i antyeuropejskiego" – czytamy.

Donald Tusk zdaniem dziennika stanie się teraz twarzą "unikalnego w skali światowej eksperymentu". Rzeczony eksperyment ma polegać na tym, że "demokratycznie wybrana koalicja partii demokratycznych próbuje przy pomocy niedemokratycznych środków przywrócić kraj do demokracji".

Najpierw stan wyjątkowy, potem delegalizacja PiS

Bachmann idzie w swych rozważaniach jednak o wiele dalej. Dziennikarz snuje scenariusz, w którym Donald Tusk mógłby ogłosić stan wyjątkowy, zdelegalizować PiS i zastraszyć sędziów, aby donosili na swoich współpracowników.

"Może posłużyć się pretekstem do ogłoszenia stanu wyjątkowego i ograniczenia podstawowych wolności, zmiażdżenia i zakazania partii przeciwnej, wywarcia presji na sędziów i sądy oraz zaproponowaniu czołowym przedstawicielom pokonanych oferty nie do odrzucenia. Chodzi o to, by dać im szansę wydostania się z problemów w jednym kawałku, jeśli dostarczą wystarczającą ilość materiału obciążającego ich byłych kumpli. Ale który demokratyczny mąż stanu chce przejść do historii jako ten, który chcąc ocalić demokrację, całkowicie ją zniósł?" – czytamy w tekście.

REKLAMA

Kontrowersyjny tekst Bachmanna o powyborczej sytuacji w Polsce to nie pierwszy scenariusz. Niedawno dziennikarz przekonywał, że by rządzić naprawdę, opozycja musi zastosować metody "państwa policyjnego". Jego zdaniem rząd Tuska wprost powinien łamać polską konstytucję.

"Nowy rząd mógłby też po prostu przegłosować wszystkie najważniejsze reformy w drodze rozporządzeń wykonawczych, co naruszałoby wówczas obowiązujące przepisy i konstytucję, ale ma tę zaletę, że prezydent nie mógłby ich zablokować" - przekonywał.

Posłuchaj Łukasza Rzepeckiego z Kancelarii Prezydenta RP.

Czytaj też:

dorzeczy.pl/mn

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej