Były ambasador w Kijowie: protest na granicy z Ukrainą jest w interesie Rosji

- Wznowienie blokady na granicy polsko-ukraińskiej, a także częściowo słowackiej i węgierskiej jest w interesie Rosji - powiedział w Polskim Radiu 24 były ambasador Polski na Ukrainie Jan Piekło. - Ta akcja źle świadczy w oczach świata o nas, i źle świadczy o polskich władzach, które nie potrafią sobie z tym poradzić - stwierdził.

2023-12-18, 19:10

Były ambasador w Kijowie: protest na granicy z Ukrainą jest w interesie Rosji
Zdaniem Jana Piekły, protesty na przejściu granicznym w Dorohusku służą rosyjskim interesom. Foto: PAP/Wojtek Jargiło/ Polskie Radio

Polscy przewoźnicy wznowili protest na przejściu granicznym w Dorohusku w województwie lubelskim. Wcześniej wójt gminy Dorohusk nie wydał zezwolenia na organizację protestu od 18 grudnia. Jednak przewoźnicy złożyli odwołanie od tej decyzji. Sąd Okręgowy w Lublinie przychylił się do wniosku.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, na protestach tracą zarówno polscy jak i ukraińscy przedsiębiorcy, dlatego leżą one w interesie Rosji. - W tej chwili nowy rząd powinien dokonać ostrego cięcia i powinien ten protest szybko rozwiązać - stwierdził.

Konflikt na granicy szansą dla Tuska

W ocenie byłego dyplomaty, w celu rozwiązania konfliktu na polsko-ukraińskiej granicy, Donald Tusk powinien się "jak najszybciej pojawić" w Kijowie. - Jakieś informacje o tym, że odbyła się rozmowa telefoniczna podczas pobytu Tuska w Brukseli, są niepoważne. On powinien tam być, zająć się rozwiązaniem tej sprawy - argumentował.

- Trzeba mieć jakieś stanowisko, którego, zdaje się, nie ma wypracowanego w rządzie (...) Trzeba też powiedzieć, kto jest współorganizatorem tej blokady: to posłowie Konfederacji - stwierdził. 

REKLAMA

Gość Polskiego Radia 24 wskazywał także, że protest na granicy Polski i Ukrainy daje Tuskowi okazję do "pokazania siły sprawczej" i rozwiązania tego problemu, choćby poprzez udanie się osobiście na granicę. - Ta akcja źle świadczy w oczach świata o nas, i źle świadczy o polskich władzach, które nie potrafią sobie z tym poradzić - ocenił Jan Piekło.

Więcej w nagraniu: 


Posłuchaj

Jan Piekło: protesty na granicy polsko-ukraińskiej stawiają nasz kraj w złym świetle ("Temat dnia/ Gość PR24") 10:30
+
Dodaj do playlisty

 

Proces na granicy z Ukrainą

Polscy przewoźnicy domagają się między innymi wprowadzenia zakazu rejestrowania w Polsce firm transportowych z zagranicznym kapitałem oraz rozwiązania problemów z ukraińskim system kolejki elektronicznej. Do protestu dołączyli rolnicy. Domagają się między innymi embarga na ukraiński cukier.

Czytaj także: 

[ZOBACZ TAKŻE] Poseł PSL Marek Sawicki gościem Polskiego Radia: 

Polskie Radio 24, IAR/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej