Oświadczenie polskiego MSZ: wzywamy Kreml do zaprzestania zbrodniczych działań na Ukrainie

Nad ranem Rosjanie ostrzelali za pomocą rakiet i dronów Szahed między innymi Kijów, Lwów, Charków, Dniepr, Zaporoże i Odessę. Jak napisał w serwisie Telegram Andrij Kostin, ogółem na ukraińskie miasta wystrzelono ponad 150 rakiet i dronów. Ukraiński prokurator generalny podkreślił, że doszło do ogromnych zniszczeń budynków mieszkalnych, szpitali i placówek edukacyjnych. "Reżim rosyjski po raz kolejny odsłonił przed światem swój zbrodniczy charakter" - stwierdził prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin.

Wcześniej mer Charkowa Ihor Terechow poinformował, że w mieście słyszano 22 wybuchy. Uszkodzone zostały domy, szkoła i przychodnia. Na Kijów Rosjanie wystrzelili także ponad 20 pocisków. Rakiety spadły też we Lwowie, wybuchy słychać było także w obwodzie lwowskim w położonym przy granicy z Polską Jaworowie.

Wezwanie polskiego MSZ

Polski MSZ wzywa Rosję do wstrzymania ataków na Ukrainę. Dziś w nocy i do południa rakietami zostały ostrzelane duże miasta, w tym Kijów. Według najnowszego bilansu, zginęło co najmniej 18 osób, 132 zostały ranne.

"Rok 2023 kończy się zmasowanym rosyjskim atakiem, który kosztował życie i zdrowie dziesiątek osób w Ukrainie, w tym Kijowie, Lwowie, Odessie i Zaporożu. Poszkodowanym i ich rodzinom okazujemy solidarność i wsparcie oraz wzywamy Kreml do zaprzestania zbrodniczych działań na Ukrainie" - napisano w oświadczeniu polskiego MSZ zamieszczonym w mediach społecznościowych.

• Zmasowany ostrzał Ukrainy. Obrona powietrzna zneutralizowała dziesiątki pocisków i dronów
• Rosjanie zbombardowali Lwów. "Sytuacja jest bardzo trudna"
• Zmasowany ostrzał Ukrainy. Zełenski zapowiada odwet

IAR/kg