Nie żyje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Miał 67 lat

2024-01-09, 11:00

Nie żyje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Miał 67 lat
Nie żyje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Foto: Shutterstock/wjarek

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski był duchownym obrządku łacińskiego i ormiańskiego, w PRL działacz opozycji antykomunistycznej i kapelan Solidarności, prezes Fundacji im. Brata Alberta, historyk, publicysta, zwolennik lustracji duchownych i rzecznik upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Wołyniu. O jego śmierci poinformowało Stowarzyszenie Wspólnota i Pamięć.

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski miał 67 lat. Od początku 2023 r. walczył z nowotworem. Jego stan zdrowia pogorszył się w Boże Narodzenie i duchowny trafił do szpitala.

O jego śmierci kapłana poinformowało stowarzyszenie "Wspólnota i Pamięć".

"Z ogromnym bólem i głębokim żalem informujemy, że dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie nasz ukochany Przyjaciel i członek honorowy Stowarzyszenia »Wspólnota i Pamięć« ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie..." - czytamy we wpisie na portalu X.

Informację tę potwierdził rzecznik kurii metropolitalnej w Krakowie ks. Łukasz Michalczewski, który poinformował PAP, że duchowny zmarł wtorek rano w szpitalu.

Trudne tematy z przeszłości

Ks. Isakowicz był kapelanem strajku w Hucie im. Lenina w 1988 r. w Nowej Hucie. W 1987 r. był jednym z założycieli Fundacji im. Brata Alberta, pomagającej osobom z niepełnosprawnością intelektualną.

Był poetą. W 2006 r. wydał kilka tomów poetyckich m.in. "Wiersze".

W 2006 r. za działalność opozycyjną prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Czytaj także:

W 2007 r. napisał głośną książkę "Księża wobec bezpieki. Na przykładzie archidiecezji krakowskiej", poświęconą problematyce inwigilacji duchowieństwa katolickiego przez peerelowską Służbę Bezpieczeństwa.

W 2021 r. Tomasz Terlikowski przeprowadził z ks. Isakowiczem-Zaleskim wywiad rzekę, w którym duchowny w sposób bardzo bezpośredni mówił m.in. o problemie homoseksualizmu części duchownych w Polsce i o skutkach niedokończonej lustracji w polskim Kościele.

Obrona kard. Sapiehy

Kiedy w 2023 r. w "Gazecie Wyborczej" ukazał się tekst prezentujący doniesienia holenderskiego korespondenta Ekke Overbeeka, zawarte w książce "Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział", którego autor zarzucił kard. Adamowi Sapieże molestowanie seksualne kleryków, ks. Isakowicz-Zaleski stanął w obronie hierarchy.

Wyjaśnił, że autor bazował na zeznaniach tajnego współpracownika UB ks. Anatola Boczka, z którego aktami w archiwach IPN zapoznał się w latach 2005-2006 przy okazji kwerendy do książki "Księża wobec bezpieki".

- Ks. Boczek był tajnym współpracownikiem o pseudonimie "Luty". Sam Urząd Bezpieczeństwa opisał go jako człowieka całkowicie zdegenerowanego i skonfliktowanego z władzą kościelną - powiedział w marcu 2023 r.

Ormiańskie korzenie i Kresy

Przedmiotem jego szczególnego zainteresowania było ludobójstwo dokonane przez rząd turecki w 1915 r. na Ormianach i ludobójstwo dokonane przez OUN-UPA w czasie II wojny światowej na Kresach Wschodnich. W 2008 r. napisał książkę "Przemilczane ludobójstwo na Kresach".

Kiedy w lipcu 2023 r. Konferencja Episkopatu Polski zorganizowała w Warszawie obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej, podczas których przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki i arcybiskup większy kijowsko-halicki, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego Światosław Szewczuk podpisali wspólne oświadczenie "Przebaczenie i pojednanie", ks. Isakowicz-Zaleski nie przyjął zaproszenia na kościelne obchody. Wspólnie z rodzinami ofiar ludobójstwa wziął udział w proteście przed katedrą pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela, domagając się "godnego upamiętnienia ofiar do episkopatów w Polsce i Ukrainie".

Czytaj także:

Oczyszczenie kościoła

Ks. Isakowicz-Zaleski był również rzecznikiem osób, które w dzieciństwie doświadczyły wykorzystywania seksualnego ze strony osób duchownych. W wywiadach wielokrotnie powtarzał, że jedynym sposobem na oddanie sprawiedliwości ofiarom jest powołanie w Polsce komisji, której zadaniem będzie wyjaśnianie przypadków pedofilii wśród duchowieństwa, złożonej z niezależnych, świeckich ekspertów.

- Dla mnie wzorem jest przykład episkopatu Francji, który sam wyszedł z inicjatywą powołania niezależnej komisji, na której czele stanął prawnik Jean-Marc Sauvé. On sam dobrał sobie współpracowników. Były to osoby świeckie, nie tylko katolicy, także przedstawiciele innych wyznań i osoby niewierzące, które otrzymały komplet dokumentów od episkopatu i przeorały wszystkie sprawy, cofając się o 70 lat - powiedział w rozmowie w 2021 r.

Wspomnienie działalności

Na antenie Polskiego Radia 24 wspominał go dr Stefan Sękowski z Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie. Podkreślił, że był on głosem sumienia polskiego Kościoła. Wskazał, że ksiądz Isakowicz-Zaleski piętnował między innymi nadużycia seksualne wśród duchownych, ale także apelował o rozliczenie się ludzi kościoła ze swojej działalności w czasach komunizmu.

Posłuchaj

Dr Sękowski o działalności zmarłego ks. Isakowicza-Zalewskiego (Polskie Radio 24) 0:25
+
Dodaj do playlisty

IAR/PAP/PR24/dz/st

Polecane

Wróć do strony głównej