Protest PiS w Warszawie. Jaka była frekwencja? Duże rozbieżności w liczbach
Rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth przekazała, że według szacunków miasta na zgromadzeniu przed Sejmem było 35 tys. osób. - Przyjechało 405 autokarów - dodała. Z kolei rzecznik PiS Rafał Bochenek mówił, że zgromadziło się prawie 200 tys. osób, a kolejne kilkadziesiąt tysięcy dojeżdża.
2024-01-11, 18:06
Według organizatorów, manifestacja odbywałą się w obronie wolności słowa, mediów i demokracji. Po szeregu wystąpień m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, uczestnicy manifestacji ruszyli w kierunku KPRM.
Ratusz: 35 tys. ludzi, Bochenek: 200 tys. ludzi
Rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth przekazała, że według szacunków miasta na zgromadzeniu przed Sejmem było 35 tys. osób. - Przyjechało 405 autokarów - dodała.
Z kolei rzecznik PiS Rafał Bochenek podczas wystąpienia powiedział, że zgromadziło się "prawie 200 tys. ludzi przed polskim parlamentem, kolejne kilkadziesiąt tysięcy ludzi dojeżdża do nas i będzie powoli gromadziło się również przed KPRM".
REKLAMA
Czytaj także:
- Nieoficjalnie: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wywiezieni z aresztu. Nowe informacje
- Sejm bez dwóch posłów. Mirosław Suchoń: nie ma żadnego powodu do tego, żeby skrócić kadencję parlamentu
- "Legalne, ale nie powinno tak wyglądać". Mastalerek o zatrzymaniu w Pałacu Prezydenckim
dn/PAP
REKLAMA