Przed nami deszczowa noc. Nie będzie padać tylko w jednej części kraju
Jak informuje synoptyk IMGW Ewa Łapińska, w nocy z piątku na sobotę strefa dużego zachmurzenia i opadów deszczu, przemieszczająca się od północnego zachodu w kierunku południa i południowego wschodu, jeszcze tam nie dotrze. W związku z tym południowy wschód Polski pozostanie pogodny i bezdeszczowy.
2024-02-16, 20:16
W nocy z piątku na sobotę strefa z chmurami i deszczem dojdzie do Podlasia, północnej części Mazowsza i Dolnego Śląska.
Noc chłodna i raczej deszczowa
Najchłodniej będzie w rejonach podgórskich, podhalańskich, w Bieszczadach. Tam temperatura spadnie do -1, -2 stopni Celsjusza. Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, jak przekazała synoptyk z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska, temperatura minimalna wyniesie ok. 2 stopnie, w centrum ok. 8 stopni. Najcieplejsza noc ma być na zachodzie, do 10 stopni Celsjusza.
Wiatr na wschodzie będzie słaby, na zachodzie umiarkowany, porywisty, południowo-zachodni i zachodni. Największe porywy spodziewane są nad morzem, do 60 km/h.
W sobotę na zachodzie zaczną pojawiać się przejaśnienia
W sobotę w całym kraju zachmurzenie ma być duże z większymi przejaśnieniami. - Więcej ich będzie na zachodzie i północy, mniej na wschodzie i południu, bo tam już dotrze front atmosferyczny - powiedziała synoptyk. W całym kraju może popadać deszcz, ale nie będą to intensywne opady.
REKLAMA
Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie 6-8 stopni Celsjusza nad morzem, 7-8 stopni na krańcach wschodnich i południowych - w Małopolsce, na Podkarpaciu, Podlasiu i Suwalszczyźnie, ok. 10-11 stopni w centralnej Polsce, do 13 stopni Celsjusza na południowym zachodzie.
Wiatr będzie umiarkowany i porywisty. W centralnej Polsce porywy mogą osiągnąć prędkość do 55 km/h, nad morzem do 65 km/h. Powieje z zachodu i północnego zachodu.
PAP/jmo
REKLAMA
REKLAMA