Rozmowy z rządem zakończone fiaskiem. Rolnicy zapowiadają kolejne protesty
Po spotkaniu z marszałkiem Sejmu protestujący rolnicy udali się pod KPRM. Po wyjściu z siedziby premiera delegacja powiedziała, że rozmowy zakończyły się fiaskiem. Zapowiedzieli także, że protesty nadal będą trwać.
2024-02-27, 16:50
- Weszliśmy z nadzieją, że dostaniemy cokolwiek "żywego", że będziemy mogli wyjść do ludzi i powiedzieć: słuchajcie załatwiliśmy - przekazał Szczepan Wójcik, jeden z organizatorów protestów rolników.
- Strajki nadal będą trwały, 6 marca znowu spotykamy się w Warszawie, dalej blokujemy Polskę, nie zejdziemy z barykad. Niestety - powiedział.
KPRM
We wtorek po południu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyło się spotkanie szefa KPRM Jana Grabca z przedstawicielami protestujących rolników. Premier Donald Tusk przebywa we wtorek z wizytą w Republice Czeskiej, uczestniczył w Pradze m.in. w szczycie Grupy Wyszehradzkiej.
Od kilku dni w Polsce i Europie trwają protesty rolników. W poniedziałek w stolicy Belgii rolnicy zablokowali setkami traktorów dzielnicę europejską. Niektórzy protestujący starli się z policją. Postulaty polskich rolników to m.in.: konieczność uproszczenia i ograniczenia wymogów Zielonego Ładu, ograniczenie napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz poprawa opłacalności produkcji rolnej.
REKLAMA
We wtorek protesty odbywają się w Warszawie. Uczestnicy udali się także pod Sejm, gdzie spotkali się z marszałkiem Szymonem Hołownią.
Spotkanie z Hołownią
Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z przedstawicielami protestujących rolników marszałek Sejmu zapewnił, że wszystkie postulaty, które złożyła delegacja protestujących rolników, zostały przyjęte.
Oświadczył też, że złożył rolnikom obietnicę, że zgłoszone przez nich problemy będą rozwiązywane, choć - jak zastrzegł - "odkręcanie pewnych decyzji, które zostały podjęte w UE, zajmie tygodnie".
Marszałek Sejmu nie wykluczył, że "być może unijna biurokracja pewne rzeczy robi po łebkach, nakładając na rolników nadmierne obciążenia". Wskazał, że jeśli rolnik ma być zobowiązany np. do ugorowania, tworzenia miedz czy małej retencji, to powinien otrzymywać na to dopłaty, a system dopłat unijnych - jak powiedział - nie działa, jak należy, i musi zostać przejrzany.
REKLAMA
- Protest rolników w Warszawie. Zablokowane ulice i przejścia dla pieszych. Utrudnienia w Wilanowie [MAPA]
- Protest rolników. Odbyło się spotkanie z Hołownią. "Liczymy na realne działania"
- Będzie nowe embargo na ukraińskie produkty? Premier Tusk w Pradze złożył deklarację
Hołownia dodał, że w UE powinien zostać stworzony mechanizm, który pozwoliłby skupić nadwyżki żywności z rynku i przekazać je np. krajom Afryki, co - jego zdaniem - zmniejszyłoby falę emigracji i zwiększyło opłacalność produkcji rolnej.
Posłuchaj
PAP/IAR/jb
REKLAMA