Protest rolników w Warszawie. Trzaskowski: będziemy próbować wyciągać konsekwencje wobec organizatorów

Rafał Trzaskowski powiedział, że z wyciąganiem konsekwencji należy zaczekać do czasu zakończenia policyjnego dochodzenia w sprawie wczorajszych wydarzeń. Jednocześnie prezydent Warszawy zapowiedział, że miasto stołeczne będzie domagało się zadośćuczynienia za zniszczone podczas protestu mienie.

- Jeżeli mamy do czynienia z protestem organizowanym w ramach prawa to nie ma żadnego problemu. Jeżeli dochodzi do naruszenia prawa to szacujemy straty i właśnie się to dzieje, i będziemy próbowali wyciągnąć konsekwencje wobec organizatorów - powiedział Trzaskowski.

Zamieszki na proteście rolników

Do zajść w okolicach Sejmu doszło wczoraj około 14:00. Z ustaleń policji wynika, że osoby znajdujące się w tłumie zaczęły rzucać w kierunku mundurowych kostkami brukowymi i butelkami. Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że od początku działań funkcjonariuszy związanych z wczorajszym protestem rolników w Warszawie, czyli od wtorku od godziny 11:00 zatrzymano 55 osób. 26 z nich podczas wczorajszych wydarzeń pod Sejmem.

Prezydent Warszawy odniósł się do wczorajszych wydarzeń podczas konferencji prasowej na Placu Pięciu Rogów w Warszawie, gdzie wcześniej zaprezentował kandydatki i kandydatów do Rady m.st. Warszawy i dzielnicy Śródmieście.

Przedstawione zostały też priorytetowe dla kandydatów inwestycje w Śródmieściu, w tym budowa i uruchomienie Centralnego Domu Kultury "Twórcza Prawda", przyjazne pieszym i zielone centrum Warszawy, a także rewitalizacja i otwarcie nowych parków w mieście.

Posłuchaj

Prezydent Warszawy o wczorajszym proteście rolników (Rafał Trzaskowski/IAR) 0:14

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Protesty rolników. Donald Tusk zapowiada specjalne spotkanie. Znamy termin
• 13 policjantów trafiło do szpitala po protestach rolników. Kropiwnicki: dołączyli do nich bojówkarze
• Protest rolników. Starcia z policją. Szef MSWiA mówi o "prowokatorach"

dz/IAR