Piątek cieplejszy i z rozpogodzeniami. Lokalnie temperatury sięgną 18 stopni

Jak informuje IMiGW układ niżowy znad Morza Północnego kształtuje pogodę w północnej, zachodniej i częściowo centralnej Europie. Pozostały obszar naszego kontynentu jest w strefie podwyższonego ciśnienia. Polska dostaje się pod wpływ niżu znad Morza Północnego. Z zachodu na wschód powoli przemieszcza się chłodny front atmosferyczny. Jesteśmy w ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Na zachodzie najcieplej

Synoptyk z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał, że na krańcach zachodnich temperatura w najcieplejszym momencie dnia wzrośnie do 18 stopni Celsjusza. W centrum kraju termometry wskażą maksymalnie ok. 13 stopni, a na wschodzie 9 stopni Celsjusza.

Od zachodu na wschód postępować będzie strefa przelotnych opadów deszczu. Synoptyk zaznaczył, że zwłaszcza na północy tych opadów może być najwięcej. Temperatura minimalna wyniesie od 2 stopni Celsjusza na wschodzie, ok. 5-6 stopni w centrum, do 9 stopni Celsjusza na krańcach północno-zachodnich.

Wiatr będzie słaby i umiarkowany, południowy i południowo-zachodni. W Sudetach możliwe porywy do 60 km/h.

REKLAMA

» WIĘCEJ INFORMACJI O WARUNKACH DROGOWYCH SZUKAJ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW «

W piątek w Warszawie zachmurzenie na ogół umiarkowane. Rano możliwa mgła ograniczająca widzialność do300 m. Temperatura maksymalna 11 st.C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowy. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1003 hPa. Przewiduje się spadek ciśnienia.

W noc z piątku na sobotę nadal dużo chmur, jedynie na wschodzie możliwe będą większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Nad ranem przelotne opady deszczu. Temperatura minimalna 6 st.C. Wiatr słaby, okresami umiarkowany, południowy.

Sobota z opadami deszczu

W sobotę w stolicy zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Przelotne opady deszczu, możliwa burza. Temperatura maksymalna 15 st.C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty, południowy i południowo-zachodni.

REKLAMA

Na sobotę prognozowane są przelotne opady deszczu, mogą się nawet zdarzyć słabe burze. Ma być nieco cieplej niż w piątek, ale za to powieje trochę mocniej. Niedziela zapowiada się z rozpogodzeniami na południowym zachodzie, na wschodzie i północnym wschodzie z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu. Z prognoz wynika, że dopiero w połowie przyszłego tygodnia jest szansa na więcej słońca.

pg,pap