Glapiński przed Trybunałem Stanu. Karnowski: podpisałbym się pod wnioskiem
Politycy partii wchodzących w skład rządu chcą postawienia prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Poseł KO Jacek Karnowski stwierdził, że "jako ekonomista z pełnym przekonaniem podpisałby się pod wnioskiem".
2024-03-25, 10:41
Gość Polskiego Radia 24 wskazywał, że prezesa NBP należy postawić przed Trybunałem przynajmniej z kilku powodów, m.in. za obchodzenie ustawy i pomaganie rządowi w zasypywaniu deficytu, za zniszczenie niezależności NBP-u i niedopuszczanie do dokumentów członków Rady Polityki Pieniężnej, co, określił jako kpinę i kuriozum.
We wniosku o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego znalazło się osiem głównych zarzutów - w tym naruszenia konstytucji i ustaw.
Instytucja Trybunału Stanu
Trybunał Stanu może orzekać kary: utraty czynnego i biernego prawa wyborczego, utraty wszystkich lub niektórych orderów, odznaczeń i tytułów honorowych, zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach państwowych i organizacjach społecznych, czasowego pozbawienia mandatu poselskiego, a także doprowadzić do utraty zajmowanego stanowiska. Jego wyroki są ostateczne.
Posłuchaj
Jedynym politykiem, który do tej pory trafił przed Trybunał Stanu, był minister skarbu w rządzie Jerzego Buzka - Emil Wąsacz. Jednak w 2019 roku jego sprawa została prawomocnie umorzona.
REKLAMA
IAR,pkur
REKLAMA