Nowy przedmiot w polskich szkołach. Nowacka: edukacja zdrowotna będzie także o seksualności
2024-04-11, 21:35
Do szkół wejdzie nowy przedmiot - edukacja zdrowotna. Ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiada, że dzięki temu uczniowie pozyskają rzetelną i wszechstronną wiedzę o zdrowiu, w tym o sprawności fizycznej, odżywianiu, ale też o seksualności człowieka.
Szefowa resortu edukacji poinformowała w TVP, że zajęcia zostaną wprowadzone w podstawówkach i szkołach średnich.
Zdaniem polityczki młodym osobom potrzebna jest odporność psychiczna. - Potrzebna jest edukacja dotycząca zdrowia fizycznego, żywienia, wiedzy o seksualności człowieka - dodała.
Nowy przedmiot w szkołach. Opowie o seksualności
Zwróciła też uwagę na konieczność informowania w szkołach o szczepieniach przeciwko HPV. - Mamy w planach także działania na rzecz szczepień w szkołach. Szczepienie HPV ratuje życie. Rak szyjki macicy zabija kobiety, zabija młode dziewczyny, prowadzi do bezpłodności, a jest chorobą której można uniknąć - podsumowała Barbara Nowacka.
Szczegóły wprowadzenia do szkół nowego przedmiotu - edukacji zdrowotnej - przedstawią jutro w Ministerstwie Edukacji szefowa tego resortu oraz ministrowie: zdrowia - Izabela Leszczyna oraz sportu i turystyki - Sławomir Nitras.
Edukacja seksualna to nie seksualizacja. Ekspert wyjaśnia
Seksualizacja i edukacja seksualna to dwa zupełnie odmienne pojęcia - podkreślają eksperci. Seksualizacja życia dziecięcego to uprzedmiotawianie dziecka, czyli traktowanie go jako obiektu seksualnego. Naprzeciw tego negatywnego zjawiska stoi edukacja seksualna, czyli zaznajamianie dziecka z jego seksualnością, przynależnością do konkretnej płci oraz zagadnieniami dotyczącymi higieny z tym związanej, jest to więc dostarczanie dziecku wiedzy na temat własnej seksualności oraz seksu jako takiego.
- Szkoła podstawowa to różne etapy w życiu dziecka. W klasach 1-4 zainteresowanie sprawami seksualności jest znacznie mniejsze, co nie znaczy, że dzieci nie mają styczności z tymi tematami, natomiast już w okresie dojrzewania sprawy seksu nabierają większego znaczenia - wyjaśniała na antenie Polskiego Radia Dzieciom Joanna Drożdż.
- To jest rozwój od strony płciowej, hormonalnej, a równocześnie brak dostatecznej wiedzy i próba odnalezienia jej w różnych źródłach. Coraz częściej młodzi ludzie mają trudności, z którymi sobie nie radzą, ponieważ cały czas ta intymna strefa jest dla dzieci bardzo trudna do rozmów - argumentowała.
Nagranie całej rozmowy z Joanną Drożdż znajdziesz na stronach Polskiego Radia Dzieciom
Czytaj także:
- Gwałciciel dzieci na wolności. Sąd nie zgodził się na przymusowe leczenie. Prokuratura apeluje
- Odchudzenie podstawy programowej o 20 proc. Wkrótce ruszą konsultacje
- Edukacja obywatelska zamiast HiT-u. Ministerstwo podaje szczegóły
PAP, IAR/ mbl