MON wzmocni Cegielskiego. Poznańska spółka może liczyć na nowe kontrakty
Poznańska spółka Hipolit Cegielski będzie mieć zamówienia z wojska - zadeklarował wiceszef MON Paweł Bejda. Minister w rozmowie z Polskim Radiem powiedział, że trwają prace nad ekonomicznych wzmocnieniem poznańskiej firmy.
2024-04-15, 08:09
W ostatnich dniach w Ministerstwie Aktywów Państwowych odbyło się spotkanie w sprawie zakładów H. Cegielski-Polska S.A. Dotyczyło m.in. dokapitalizowania przedsiębiorstwa tak, aby mogło sprostać przyszłym zamówieniom z polskiej armii - przekazał wiceminister obrony Paweł Bejda.
- To jest sztandarowa marka, ona musi być zachowana. W jakiej formie prawnej - to już jest sprawa MAP. Ja wiem jedno: ten zakład produkcyjny jest potrzebny, żeby wypełnić zadania związane z bezpieczeństwem państwa i obronnością państwa. Tam mogą być produkowane korpusy m.in. do Krabów, czy jakieś elementy związane z Borsukiem - powiedział Paweł Bejda.
MON chce dywersyfikować. Zapowiada zlecenia dla zakładów Cegielskiego
Minister dodał, że zarówno resortowi obrony jak i ministerstwu aktywów zależy na utrzymaniu Cegielskiego. Zadaniem MON będzie zaplanowanie konkretnych zamówień z wojska, a zadaniem MAP ma być zapewnienie środków dla przedsiębiorstwa - tłumaczył wiceszef MON.
- Można to połączyć z wojskowymi zakładami motoryzacyjnymi. Ten zakład nabiera tradycji związanych m.in. z remontami Leopardów, być może tam będzie przywiązana polonizacja czołgów K2 - powiedział polityk.
REKLAMA
- Myślimy też o pewnego rodzaju zleceniach z Huty Stalowa Wola do Cegielskiego. Wiąże się to z dywersyfikacją produkcji i zamówień - dodał Paweł Bejda.
Polonizacja koreańskich czołgów w Poznaniu. Rozmowy utknęły w martwym punkcie
Przedsiębiorstwo Hipolit Cegielski za czasów rządów PiS zostało włączone do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Spółka była przygotowywana m.in. do przejęcia produkcji spolonizowanej wersji czołgów K2, które poprzednia władza zamówiła w Azji.
Rząd zgodził się na dofinansowanie Cegielskiego, ale jesienią ubiegłego roku rozmowy z Koreańczykami dotyczące polonizacji czołgów, utknęły w martwym punkcie. Na razie nie ma umów wykonawczej na realizację tej części kontraktu, która pozwoliłaby na produkcję polskiej wersji K2.
Czytaj także:
- Polska kupi lotnicze środki bojowe od Stanów Zjednoczonych. Kongres wyraził zgodę
- Rakiety pionowego startu dla fregat Miecznik. PGZ podpisała porozumienie z Lockheed Martin
[ZOBACZ TAKŻE] Wiceszef MON Cezary Tomczyk gościem Polskiego Radia:
IAR/ mbl
REKLAMA
REKLAMA