Potraktowali łąkę jak wysypisko. Zostali złapani na gorącym uczynku
Patrol policyjnej grupy Speed zatrzymał na gorącym uczynku trzech mężczyzn z Mławy, którzy rozładowywali pod lasem samochód dostawczy wypełniony odpadami. W trakcie interwencji okazało się, że kierowca busa był nietrzeźwy. Mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
2024-05-16, 22:10
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Strzegowo - podała w czwartek policja. W komunikacie czytamy, że patrol grupy Speed "zauważył zaparkowanego przy lesie mercedesa sprintera, z którego trzech mężczyzn wyrzucało śmieci".
Funkcjonariusze obserwowali rozwój sytuacji z nieoznakowanego radiowozu. Następnie zatrzymali mężczyzn (w wieku 31, 32 i 36 lat), którzy "łąkę w pobliżu lasu - oświadczyła policja - potraktowali jak wysypisko śmieci, wyrzucając dużą ilość odpadów, w tym tworzywa sztuczne".
Kierowca był pod wpływem. Trzeźwiał w areszcie
Badanie alkomatem wykazało, że 36-letni kierowca busa miał ponad 0,70 promila alkoholu w organizmie. Dostawczy mercedes został odholowany na policyjny parking, z kolei mężczyzna trafił do aresztu.
36-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, stracił też prawo jazdy. Czekają go kolejne konsekwencje, jako że grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
REKLAMA
Potraktowali łąkę jak wysypisko. Odpowiedzą przed sądem
To jednak nie jest koniec jego kłopotów. Mężczyzna, podobnie jak jego towarzysze, odpowiedzą przed sądem za wyrzucanie odpadów na terenach polnych.
"Sprawa zostanie skierowana z wnioskami o ukaranie do Sądu Rejonowego w Mławie" - zapowiedziała policja, dodając, że całej trójce grozi wysoka grzywna. Co więcej, mężczyźni mają obowiązek posprzątania zaśmieconego terenu.
Czytaj także:
- Walka z niebezpiecznymi wysypiskami śmieci. "Potrzeba milardów złotych"
- 70 tys. ton nielegalnych odpadów. Dziesiątki osób z zarzutami
- Pożar składowiska odpadów w Rawiczu. W tym miejscu śmieci płoną po raz kolejny
łl/policja
REKLAMA