Wezwali Manowską do "przestrzegania prawa". Sędziowie mówią o "obstrukcji"

Sędziowie Trybunału Stanu wezwali przewodniczącą Małgorzatę Manowską do przestrzegania prawa i zwołania posiedzenia w pełnym składzie. Chcą uchylić obecnie obowiązujący regulamin z powodu kontrowersyjnego przepisu dot. składów orzekających. 

2024-05-17, 13:00

Wezwali Manowską do "przestrzegania prawa". Sędziowie mówią o "obstrukcji"
Sędziowie Trybunału Stanu wezwali przewodniczącą Małgorzatę Manowska do przestrzegania prawa.Foto: PAP/Radek Pietruszka

Jeszcze w marcu sędziowie TS zwrócili się do Małgorzaty Manowskiej z wnioskiem o zwołanie posiedzenia. Postulują oni wprowadzenie do regulaminu losowania składów orzekających, które w chwili obecnej są wybierane przez przewodniczącą. Przepis jest kontrowersyjny i wzbudza wątpliwości prawników co do zgodności z Konstytucją. 

Manowska poprosiła w kwietniu o uzasadnienie w ciągu 60 dni proponowanych zmianJak napisała, inicjacja zmiany regulaminu TS, jest wyłączną kompetencją przewodniczącego TS i nie może się odbywać na wniosek innych podmiotów.

Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, sędzia TS Przemysław Rosati powiedział wówczas PAP, że uzasadnienie zostanie przedstawione, jeśli Manowska zwoła posiedzenie. Przypomniał również, że złożono dwie uchwały. Jedna dotyczyła uchylenia obecnego regulaminu, a druga uchwalenia nowego. W takim przypadku przewodnicząca nie ma wyłącznej kompetencji, a członkowie TS złożyli wniosek skutecznie. Zgodnie z przepisami, posiedzenie powinno więc zostać zwołane. 

"To obstrukcja działań TS"

Jak twierdzą sędziowie Trybunału Stanu, działanie przewodniczącej Manowskiej jest intencjonalne i ma na celu obstrukcję prac. 

REKLAMA

Biorąc pod uwagę Pani nadzwyczaj bogate doświadczenie zawodowe nie sposób nawet podejrzewać, że nie potrafiłaby Pani przeprowadzić wykładni przepisów prawa, wobec czego stanowisko przedstawione przez Panią musimy poczytywać jako intencjonalne działanie, mające na celu obstrukcję prac Trybunału Stanu - czytamy w piśmie do Małgorzaty Manowskiej. Jak dodano, wniosek nie dotyczył uchwalenia nowego regulaminu, ale przede wszystkim podjęcia uchwały w sprawie uchylenia regulaminu Trybunału Stanu.

- Dopiero w dalszej kolejności, w przypadku ewentualnego podjęcia przez Trybunał uchwały o uchyleniu tego regulaminu, możliwe byłoby zainicjowanie prowadzenia prac nad nowym regulaminem, czy to na podstawie propozycji projektu zgłoszonego przez nas, czy na podstawie projektu, zgłoszonego przez każdego z członków Trybunału Stanu - wskazują sędziowie. 

Wyłączna kompetencja przewodniczącej?

Odnosząc się do odpowiedzi Małgorzaty Manowskiej, sędziowie podkreślili, że uchylenie regulaminu Trybunału Stanu nie zostało nigdzie zastrzeżone jako wyłączna kompetencja przewodniczącej. Jest to więc wyłączna kwestia TS. 

Ponadto, sama przewodnicząca jeszcze w 2022 roku obiecała, że wprowadzi postulowany przez sędziów mechanizm losowania składów orzekających. To jednak do tej pory nie nastąpiło. 

REKLAMA

Od stycznia 2022 r. z cierpliwością oczekiwaliśmy, aż wywiąże się Pani ze złożonego wówczas zobowiązania, co niestety do dnia 20 marca 2024 r. w ogóle się nie wydarzyło - wskazano w piśmie od sędziów TS.

Krytyka spadła również na wezwanie Manowskiej do uzasadnienia postulowanych zmian, oraz na wprowadzenie metody korespondencyjnej konsultacji z sędziami TS. Jak twierdzą sygnatariusze pisma, to oczekiwanie nie ma "żadnego oparcia w przepisach obecnego regulaminu czy ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o Trybunale Stanu, a zatem poczytujemy to jako kolejną próbę obstrukcji prac Trybunału".

Pismo podpisali sędziowie TS: adw. Jacek Dubois (zastępca przewodniczącej TS), adw. Kamila Ferenc, radca prawna prof. Sabina Grabowska, radca prawny Adam Koczyk, adw. Marek Małecki, adw. Marek Mikołajczyk, adw. dr Marcin Radwan-Röhrenschef, adw. Przemysław Rosati i adw. dr Piotr Zientarski.

Czytaj także:

PAP/nno/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej