Tarcza powietrzna dla UE. Polska i Grecja wychodzą z inicjatywą
Premier Donald Tusk wspólnie z szefem greckiego rządu Kyriakosem Mitsotakisem wysłał list do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, w którym zaapelował o utworzenie tarczy obrony powietrznej. Obaj przywódcy zaapelowali o dyskusję na ten temat na szczycie w czerwcu.
2024-05-23, 19:00
"Europa będzie bezpieczna tak długo, jak długo bezpieczne jest niebo nad nią" - piszą Tusk i Mitsotakis.
Dlatego też - jak przekonują - Europa potrzebuje nowego flagowego programu europejskiej tarczy obrony powietrznej.
W jego ramach UE zbudowałaby kompleksowy system obrony powietrznej chroniący Unię przed "wszystkimi nadchodzącymi zagrożeniami", takimi jak samoloty, rakiety i drony.
"To będzie katalizator"
Jak napisali w liście do szefowej KE premierzy Polski i Grecji, tarcza wzmocni europejską zdolność odstraszania i ogólne zdolności obronne Wspólnoty. Program - zdaniem Tuska i Mitsotakisa - zachęci także europejski przemysł obronny do opracowania najnowocześniejszych technologii i stania się światowym liderem w tej dziedzinie.
REKLAMA
- To będzie katalizator, który pozwoli Europie na dalszą modernizację jej przemysłu obronnego i bezpieczeństwa - czytamy w dokumencie.
O potrzebie tarczy von der Leyen mówiła dwukrotnie w tym tygodniu w trakcie debat przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Obecna przewodnicząca, ubiegająca się o drugą kadencję, należy do tej samej grupy politycznej co Tusk i Mitsotakis - Europejskiej Partii Ludowej, która zgodnie z sondażami może wygrać wybory i z dużym prawdopodobieństwem obsadzi stanowisko szefowej lub szefa KE
- Polska zaminuje granice z Rosją i Białorusią? Tusk rozwiał wątpliwości
- Komisja ds. rosyjskich wpływów, politycy podzieleni. "Trzeba to wyjaśnić"
- Zarobili prawie milion złotych, nawet się nie logowali. Tusk wskazuje na Szczuckiego
PAP/IAR/in./
REKLAMA
REKLAMA