"Kąsaltig Grub", "Ernst Jank". Notatki Obajtka przed komisją śledczą

2024-07-09, 18:11

"Kąsaltig Grub", "Ernst Jank". Notatki Obajtka przed komisją śledczą
Zajrzeliśmy w notatki Obajtka. Foto: PAP/Leszek Szymański

Daniel Obajtek stawił się w końcu przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Czujne oko fotoreportera wypatrzyło zastanawiające szczegóły w notatkach byłego prezesa Orlenu.

Nie do trzech, ale do czterech razy sztuka. Były prezes Orlenu Daniel Obajtek stawił się przed sejmową komisją śledczą do spraw afery wizowej. Eurodeputowany elekt Prawa i Sprawiedliwości odpowiadał na pytania dotyczące inwestycji Orlenu - Olefiny III. Daniel Obajtek podkreślał, że za szczegóły tej budowy i sprowadzanie pracowników z Azji odpowiada nie inwestor, lecz zagraniczne konsorcjum wykonawców.

Czujne oko fotoreportera zauważyło dopisane długopisem frazy w jego notatkach. Ze zdjęć można wyczytać, że przy nazwie amerykańskiej firmy Boston Consulting Group dopisał "Kąsaltig Grub", a przy nazwie międzynarodowej korporacji prawniczej Ernst&Young napisał "Ernst Jank". Wygląda na to, że te zapisy miały Obajtkowi ułatwić wymawiane nazw firm w języku angielskim. 

Gorąco na komisji

- Inwestycja Olefiny III to nie był żaden obóz pracy. Byłem na tego typu inwestycjach i w kraju, i za granicą, i wszędzie tak inwestycje wyglądają - zeznał b. prezes Orlenu Daniel Obajtek przed komisją śledczą we wtorek.

- Może w krajach trzeciego świata - odpowiadała Aleksandra Leo (Polska 2050). Z tą opinią nie zgodził się świadek. - Proszę panią, to są warunki, gdzie normalnie Inspekcja Pracy i wszelkie inspekcje miały wstęp na tereny firmy i do Orlenu (...). Takie kontenery, które są normalnie standaryzowanymi kontenerami z atestami - powiedział Obajtek.

REKLAMA

Czytaj także: 

- Na ośmiu metrach kwadratowych mieszkało po trzy, cztery osoby. Więc niech pan tu nie wciska, że to są warunki, które panują wszędzie. Czy panu nie wstyd jako byłemu prezesowi, że pan nie dopilnował? - pytała posłanka.

- Ale jaki to ma związek? Pani wyjedzie na każdą inwestycję, nawet na budowę dróg w Polsce, to są te same kontenery. O czym pani do mnie mówi? - ripostował Obajtek.

Kolejne przesłuchania

Komisja śledcza wezwała również Pawła Majewskiego, pracownika Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Na początku 2023 roku uczestniczył on w wizytacji konsulatu RP w Mumbaju, która miała przeanalizować proceder wydawania wiz przez tę placówkę.

Trzecim z przesłuchiwanych świadków ma być Maciej Lisowski z Fundacji Lex Nostra. Jego nazwisko pojawiło się w trakcie marcowego przesłuchania byłego wiceministra rolnictwa Lecha Kołakowskiego. Polityk, związany wówczas z PiS i Partią Republikańską, zabiegał w polskich placówkach dyplomatycznych o wydawanie wiz cudzoziemcom, argumentując to potrzebami sektora rolnego, poszukującego rąk do pracy.

REKLAMA

dn/fakt/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej