REKLAMA

Wniosek do prokuratury w sprawie Michała Wosia i Mikołaja Pawlaka. "Mieli pełną świadomość"

2024-07-01, 12:05

Wniosek do prokuratury w sprawie Michała Wosia i Mikołaja Pawlaka. "Mieli pełną świadomość"
Minister środowiska Michał Woś i rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak podczas konferencji prasowej, Warszawa, 01.06.2020. Foto: PAP/Radek Pietruszka

- Wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Paweł Śliz (PL2050-TD) powiedział, że czyny b. wiceszefa Ministerstwa Sprawiedliwości Michała Wosia i b. dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w MS Mikołaja Pawlaka wymagają weryfikacji przez organy ścigania. Podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji przedstawił zawiadomienia do prokuratury dotyczące obu tych osób.

Paweł Śliz podkreślił, że w świetle zeznań świadków, dokumentów i pism nie budzi żadnej wątpliwości, iż zarówno minister Michał Woś, jak i Mikołaj Pawlak mieli pełną świadomość, że kwota, która była przesunięta z Funduszu Sprawiedliwości, została przesunięta na zupełnie inny cel.

"Czyny, które wymagają weryfikacji przez organy ścigania"

- Z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że celowo zostało Ministerstwo Finansów wprowadzone w błąd i celowo także komisja finansów Sejmu została wprowadzona w błąd. To są czyny, które wymagają weryfikacji przez organy ścigania - zaznaczył Śliz.

Podkreślił, że w ocenie komisji śledczej ds. Pegasusa dowody, które ujawniono na przesłuchaniach, w sposób jednoznaczny wskazują, że mogło dojść do wypełnienia znamion czynów, które są wskazywane w zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa.

Z kolei szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka (TD-PSL) poinformowała, że zawiadomienia zostaną przesłane do Prokuratury Krajowej jeszcze w poniedziałek w celu włączenia ich do toczących się postępowań.

REKLAMA

Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry odroczone

Były szef MS usprawiedliwił swoją nieobecność na poniedziałkowym posiedzeniu komisji. Przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa zaproponowała na poniedziałkowym posiedzeniu wyznaczenie nowego terminu przesłuchania b. szefa MS Zbigniewa Ziobry na 10 lipca.

- Mamy na uwadze fakt choroby, życzymy panu Ziobrze szybkiego powrotu do zdrowia, ale nie ma równych i równiejszych. Komisja nie przestanie pracować i prędzej czy później przesłucha pana ministra. Jeśli to się nie uda 10 lipca, będziemy występowali do biegłych z wnioskiem o możliwie najwcześniejszą datę przesłuchania - zapowiedziała Magdalena Sroka.

"To Ziobro podejmował ostateczne decyzje"

Jak podkreślił członek komisji Marcin Bosacki, zeznania ministra Ziobry będą kluczowe dla prac komisji, przede wszystkim dla jej wątku zakupowego. - Chodzi o to, w jak skandaliczny sposób, najprawdopodobniej ze złamaniem prawa, przeznaczono w trybie bardzo szybkim i wątpliwym prawnie 25 mln z Funduszu Sprawiedliwości do CBA na zakup oprogramowania Pegasus. Wszyscy świadkowie, którzy zeznawali na tej komisji, mówili, że to Ziobro podejmował ostateczne decyzje - wyjaśnił.

Możliwe powołanie biegłych

Zapowiedział, że jeśli zwolnienia Ziobry będą się przedłużać, a jednocześnie będzie on tak aktywny w mediach jak do tej pory, to zawnioskuje o przebadanie b. szefa MS przez biegłych sądowych. - Tylko oni będą mogli stwierdzić ponad wszelką wątpliwość czy nie może on stawić się przed komisją - tłumaczył Bosacki.

REKLAMA

Jak zaznaczył, istnieje też inny sposób na przesłuchanie świadka. - To nie musi być w Sejmie, może się odbyć gdzieś indziej. Mogą być także ograniczenia czasowe, jeśli jego stan zdrowia nie pozwoli na dłużej przesłuchanie niż np. 2 godziny. To wszystko można zrobić dla dobra komisji, ponieważ pana Ziobrę musimy przesłuchać - zaznaczył Marcin Bosacki.

Trwa śledztwo ws. użycia systemu Pegasus

Śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku ze stosowaniem oprogramowania Pegasus zostało wszczęte 18 marca. W toku śledztwa badane są wszystkie okoliczności dotyczące wykorzystywania oprogramowania Pegasus, w tym także kwestie legalności, zasadności, celowości i proporcjonalności podejmowanych czynności operacyjno-rozpoznawczych. Ponadto badane są także okoliczności dotyczące jego funkcjonalności, możliwości technicznych, sposobu wykorzystywania, zasad gromadzenia, przechowywania i udostępniania pozyskiwanych materiałów o charakterze niejawnym.

Zobacz także:

PAP/ka/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej