Jerzy Stuhr spoczął w grobowcu rodzinnym. Dziś tonie w kwiatach, kiedyś został zdewastowany

2024-07-18, 15:21

Jerzy Stuhr spoczął w grobowcu rodzinnym. Dziś tonie w kwiatach, kiedyś został zdewastowany
Grób rodzinny Stuhrów. Dziś tonie w kwiatach, kilka lat temu został zdewastowany. Foto: Jan Graczynski/East News

Grób rodzinny, w którym spoczął w środę Jerzy Stuhr, znajduje się na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Dzień po pogrzebie artysty miejsce to tonie w kwiatach, jednak nie zawsze tak było. Od blisko trzech lat toczy się sprawa zdewastowania grobu. Sprawca usłyszał zarzuty, ale wciąż nie odpowiedział za ten czyn.

Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca, zaś w środę 17 lipca odbył się jego pogrzeb na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Aktor został pochowany w zabytkowym grobowcu rodzinnym. W sprawie jego zdewastowania wciąż toczy się sprawa w krakowskiej prokuraturze. Jednak - jak informuje portal plejada.pl - postępowanie jest zawieszone.

Zbezczeszczony grób rodzinny Stuhrów

Do tego wstrząsającego zdarzenia doszło w listopadzie 2021 roku. Było to odpowiedzią na działania Macieja Stuhra w związku z kryzysem migracyjnym. Aktor wraz z żoną pomogli wówczas imigrantom, o czym Stuhr poinformował w mediach.

Wandale, którzy zbezcześcili grób rodzinny Stuhrów, napisali na nim fioletowym sprayem "Morderca Polaków" i "M. Stuhr agent Putina". Policji udało się ustalić jedną osobę związaną ze sprawą. Postawiono jej zarzuty dotyczące znieważenia miejsca spoczynku, za co grozi do dwóch lat więzienia, a także zniszczenia zabytku, jakim jest ten grobowiec.

REKLAMA

Jak dowiedziała się Plejada, śledztwo nie jest obecnie prowadzone. - Aktualnie, z uwagi na stan zdrowia podejrzanego, postępowanie jest zawieszone - wyjaśnił rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Pogrzeb Jerzego Stuhra

uroczystościach pogrzebowych Jerzego Stuhra w krakowskim kościele świętych Piotra i Pawła i na Cmentarzu Rakowickim wzięło udział wielu wybitnych artystów, znanych osobistości, polityków, duchownych, przyjaciół i członków rodziny.

Marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska po mszy w intencji zmarłego mówiła, że "Jerzy Stuhr był prawdziwym przedstawicielem polskiej inteligencji i polskiej elity". - Artyści tacy jak Jerzy Stuhr nigdy nie odchodzą - powiedziała z kolei ministra kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska.

- Jerzy Stuhr miał dwoistą osobowość: konserwatysty i komedianta - zauważyła reżyserka Agnieszka Holland. Zaznaczyła, że dwoistość Jerzego Stuhra była widoczna zarówno w jego aktorstwie, jak i życiu prywatnym. - Artystyczne dokonania Jerzego Stuhra będą drogowskazem dla grona aktorów: jego przyjaciół i wychowanków -  stwierdziła rektorka krakowskiej akademii teatralnej aktorka Dorota Segda. Aktorka podkreśliła, że zmarły aktor był bezcennym autorytetem.

REKLAMA

"Wdzięczność za dary"

Mszę w intencji zmarłego celebrował metropolita łódzki kardynał Grzegorz Ryś. Hierarcha powiedział, że to eucharystia wdzięczności za dary, które otrzymał od Boga ten wybitny aktor. - Potrafił zagrać wszystko. Dziękujemy za to wszystko, co w jego życiu było miłością, co sprawia, że będzie nieśmiertelny - mówił kardynał Grzegorz Ryś.

Na pogrzeb znanego aktora przyszli też jego fani. Podkreślali jego liczne wyjątkowe role, nie tylko na planie filmowym albo na deskach teatru, ale również w obsadzie dubbingu. Zaznaczali, że spotkany w Krakowie odnosił się do wszystkich tak samo. Inni podkreślali jego role w takich filmach jak dramatyczny "Wodzirej" i komediową w obrazie "Seksmisja".

Wybitny aktor i reżyser filmowy oraz teatralny, profesor sztuki, pisarz i pedagog, wieloletni rektor krakowskiej szkoły teatralnej zmarł 9 lipca. Miał 77 lat.

Czytaj również:

Plejada.pl/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej