Rewolucja na polskich stołach? Jest wniosek o dopuszczenie mięsa z probówki
Niebawem na unijny rynek może trafić mięso hodowane komórkowo. Pierwszy w historii wniosek o dopuszczenie takiej formy żywności na unijny rynek złożył francuski startup Gourmey – informuje portal 300gospodarka.pl. Jeśli decyzja w tej sprawie będzie pozytywna, mięso będzie mogło trafić także na polskie stoły.
2024-07-27, 15:17
Wniosek dotyczy produktu foie gras. To mięso, które powstaje w warunkach laboratoryjnych. Jak informuje 300gospodarka.pl, trafił on już do Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności. To instytucja, która sprawdza wartość odżywczą produktu, ocenia go pod kątem bezpieczeństwa i analizuje ryzyka związane z dopuszczeniem produktu. Urząd zbada też wpływ społeczny i gospodarczy produktu.
Polacy są "za" - wynika z sondażu
Jeśli wydana decyzja będzie pozytywna, mięso hodowane komórkowo będzie mogło trafić na rynku Unii Europejskiej, w tym na rynek polski. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Good Food Institute Europe wynika, że 56 proc. Polaków dopuszcza możliwość pojawienia się na naszym rynku mięsa z hodowli komórkowej. Procedura prowadzona przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności może potrwać co najmniej półtora roku.
- To może być przełom. Naukowcy ze Szczecina pozyskali pestycyd z groźnej bakterii
- Zamienniki mięsa, napoje, kosmetyki. Nieoczywiste wyroby z pieczywa
Kraje UE to niejedyne państwa, których rynki spożywcze chce podpić francuski startup. Podobne wnioski trafiły także do odpowiednich urzędów w USA, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Singapurze.
REKLAMA
Zalety rozwiązania
Argument, który przedstawiają zwolennicy mięsa produkowanego komórkowo, dotyczy pozytywnego wpływu na środowisku. Z niektórych badań wynika, że w porównaniu z tradycyjną produkcją wołowiny, mięso "z probówki” może ograniczyć emisję gazów cieplarnianych o 92 proc. Ogranicza także zużycie wody o prawie 70 proc, zwiększy bezpieczeństwo żywnościowe i pozwoli na wyeliminowanie antybiotyków stosowanych w produkcji tradycyjnej.
Metoda polega na wytwarzaniu tkanek w warunkach laboratoryjnych, z wykorzystaniem komórek zwierzęcych. "Cały proces jest prowadzony w fermentorach, które przypominają te wykorzystywane w browarnictwie" – czytamy w portalu 300gospodarka.pl.
Jako pierwszy na świecie mięso komórkowe dopuścił do obrotu Singapur.
300gospodarka.pl/łp
REKLAMA
REKLAMA