Policjanci przerwali szaleńczą jazdę. Gnał w terenie zabudowanym ponad 200 km/h

Drogowego pirata zatrzymali policjanci z komendy w Mielcu (Podkarpacie). Kierowca forda pędził z ogromną prędkością przez miejscowość Malinie. Pomiar wskazał 208 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje dopuszczalna prędkość do 50 km/h.

Mundurowi ukarali go mandatem w kwocie 5 tys. złotych i 15 punktami karnymi. 35-latek stracił też na 3 miesiące prawo jazdy. Co ciekawe, podobne wykroczenie kierowca popełnił już po raz drugi w ciągu dwóch lat.

Czytaj także:

• Groźny wypadek w Warszawie. Wracają pytania o tzw. trzeci sygnał

Policja nieustannie przypomina: przekraczanie dozwolonej prędkości jest wykroczeniem, skutkującym poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym, i jedną z najczęstszych przyczyn wypadków, często tych najtragiczniejszych w skutkach.

Aktualne stawki mandatów za przekroczenie dopuszczalnej prędkości wynoszą:

• do 10 km/h – 50 zł,
• 11-15 km/h – 100 zł,
• 16-20 km/h – 200 zł,
• 21-25 km/h – 300 zł,
• 26-30 km/h – 400 zł,
• 31-40 km/h – 800 zł (1600 zł przy ponownym popełnieniu tego samego wykroczenia, tzw. recydywy),
• 41-50 km/h – 1000 zł (2000 zł przy ponownym popełnieniu tego samego wykroczenia),
• 51-60 km/h – 1500 zł (3000 zł przy ponownym popełnieniu tego samego wykroczenia),
• 61-70 km/h – 2000 zł (4000 zł przy ponownym popełnieniu tego samego wykroczenia),
• ponad 70 km/h – 2500 zł (5000 zł przy ponownym popełnieniu tego samego wykroczenia).

• Zmarła potrącona 13-latka. Decyzja w sprawie kierowcy zaskakuje

Przekraczanie dopuszczalnej prędkości to niejedyne poważnie wykroczenia drogowe, za które od 1 stycznia 2022 r. wzrosły kary. Wysokie mandaty grożą również m.in. za korzystanie podczas jazdy z telefonu bez zestawu słuchawkowego, łamanie zakazu wyprzedzania, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu czy prowadzenie pojazdu bez uprawnień.

Policja Podkarpacka, paw/wmkor