Macierewicz mówił na rozpoczęciu roku o "zbrodni smoleńskiej". Zareagował kurator
Antoni Macierewicz pojawił się na rozpoczęciu roku w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Tomaszowie Mazowieckim. Poseł PiS mówił do uczniów o "zbrodni smoleńskiej, w której zamordowano całą polską elitę". Na słowa zareagował już łódzki kurator oświaty.
2024-09-05, 15:10
W poniedziałek Antoni Macierewicz wziął udział w inauguracji roku szkolnego w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim. Podczas wystąpienia przypominał uczniom o ważnych rocznicach, które obchodzone są na początku września, m.in. o wybuchu II wojny światowej w 1939 roku oraz podpisaniu porozumień sierpniowych w 1980 roku.
- Te wydarzenia i te tradycje muszą być dla nas wszystkich, ale zwłaszcza dla was - dla uczniów - punktem odniesienia i zrozumienia tego, co właśnie się teraz dzieje. Teraz, tego czasu, którego symbolem jest zbrodnia smoleńska, w której zamordowano całą polską elitę narodową po to, żeby umożliwić sojusz rosyjsko-niemiecki - mówił Macierewicz do uczniów, po raz kolejny powtarzając swoją teorię o zamachu na prezydencki samolot Tu-154M pod Smoleńskiem.
Podczas uroczystości nikt z obecnych nie odniósł się do tych słów, a wśród zaproszonych gości byli m.in. starosta tomaszowski Mariusz Węgrzynowski oraz przewodniczący rady powiatu Marek Kociubiński.
Kurator oświaty reaguje
Na słowa Antoniego Macierewicza zareagował już łódzki kurator oświaty Janusz Brzozowski, który postanowił wszcząć kontrolę wobec dyrekcji Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Tomaszowie Mazowieckim.
REKLAMA
"Szkoła, co do zasady, musi być miejscem wolnym od wszelkiego rodzaju agitacji politycznej. Sytuacja, która wydarzyła się w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Tomaszowie Mazowieckim jest niedopuszczalna" - podkreślił Brzozowski w stanowisku przesłanym Polskiej Agencji Prasowej.
Podkreślił również, że dyrektor zespołu szkół został w czwartek zobowiązany do złożenia wyjaśnień w tej sprawie, a w ramach nadzoru pedagogicznego podjęto czynności kontrolne. "W szczególności sprawdzone zostanie, czy do podobnych sytuacji dochodziło już wcześniej" - zaznaczył kurator Borowski.
Jak podały lokalne media, interwencję w tej sprawie podjął radny powiatu tomaszowskiego Mariusz Strzępek, który w sprawie słów Macierewicza skierował pisma do sejmowej komisji etyki poselskiej, kuratorium oświaty w Łodzi oraz starosty powiatu tomaszowskiego.
O interwencję w tej sprawie do łódzkiego kuratora oświaty zwróciła się także minister edukacji Barbara Nowacka, która na platformie X wystąpienie Macierewicza nazwała "ewidentnym przegięciem". "Rozpoczęcie roku szkolnego to święto wspólnoty szkolnej. Zakłócanie go partyjnymi popisami jest nieakceptowalne" - napisała Nowacka.
REKLAMA
REKLAMA